https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz - Stowarzyszenie Piłkarskie. Nie dogadali się [AKTUALIZACJA]

Marek Fabiszewski
Artur Czarnecki konferencja prasowaArtur Czarnecki konferencja prasowa
Artur Czarnecki konferencja prasowaArtur Czarnecki konferencja prasowa Filip Kowalkowski
Od momentu ujawnienia się nowego właściciela piłkarskiego Zawiszy, czyli od poniedziałkowego popołudnia na Gdańskiej dzieje się jak w kalejdoskopie.

Krótko po północy Artur Czarnecki (jednocześnie prezes) w imieniu zarządu spółki wysłał do Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza apel (komunikat? prośbę? ultimatum?).

Pisze w nim m.in. "W związku z brakiem możliwości korzystania przez Spółkę z tradycyjnego loga oraz nazwy Zawisza wzywam Stowarzyszenie do udzielenia natychmiastowej, nieodwołalnej i nieodpłatnej zgody na wykorzystanie tychże. (...) Dotychczasowe stanowisko Stowarzyszenia wpisuje się w długą listę działań zmierzających do sparaliżowania funkcjonowania Spółki. W dniu dzisiejszym jedyną możliwością zapobieżenia degradacji pozostaje pełna współpraca ze strony wszystkich akcjonariuszy Spółki."

Jednocześnie zwołał na godzinę 14.00 konferencję prasową na obiekcie przy Gdańskiej. Byli na niej także obecni przedstawiciele Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza, którzy na wstępie przekazali mediom oświadczenie skierowane do Artura Czarneckiego.

Czytamy w nim m.in., że "stanowczo zaprzeczamy, jakoby Stowarzyszenie podejmowało jakiekolwiek czynności zmierzające do sparaliżowania funkcjonowania Spółki. Wszystkie bowiem nasze działania maja na celu rozwój klubu z jednoczesnym poszanowaniem jego historii, barw klubowych i nazwy. (...) Mając jednak na względzie okoliczność, iż dla dobra prowadzonego przez spółkę klubu piłkarskiego niezbędne jest współdziałanie zarówno jej władz, jak i akcjonariuszy, deklarujemy gotowość rozmów i zawarcia umowy licencyjnej na korzystanie ze znaku."

W trakcie konferencji za stołem usiadł tylko Artur Czarnecki. Naprzeciw niego - dziennikarze, przedstawicie SP Zawisza i kibice z tzw. trybuny B.

Doszło do ostrej wymiany zdań. Każda ze stron przekazała swój punkt widzenia, dziennikarze dociekali, czy nowy właściciel wiedział wszystko o spółce, odkupując od Radosława Osucha 95 procent akcji.

Artur Czarnecki uważa, że trzeba się spieszyć, bo klub nie dostał licencji na grę w I lidze, a żeby móc odwołać się do Komisji Licencyjnej, spółka musi mieć prawa do znaków towarowych (herb, nazwa).

- To jest oświadczenie woli, ale ja nie mogę tego załatwić tylko na słowo. Muszę mieć zgodę Stowarzyszenia. W tym momencie jesteśmy nikim, nie możemy nawet wysłać pisma z biura, sygnując je logiem, herbem, nazwą klubu, po możemy odpowiadać prawnie.

Krzysztof Bes, prezes SP Zawisza, zauważył: - Wybaczy pan, ale pisanie maila do mnie krótko po północy z 12-godzinnym ultimatum jest nie na miejscu.

Jerzy Mickuś, członek Rady Nadzorczej spółki z ramienia SP Zawisza dodał: - Te wszystkie elementy są własnością Stowarzyszenia. Czy gdyby ktoś wezwał, żeby oddał pan swój dom, to tak by pan uczynił?

W tym momencie Artur Czarnecki zauważył: - Ale to jest nasz wspólny dom. Powinniśmy wszyscy działać dla jego dobra.

Dziennikarze byli ciekawi, czy dojdzie w ogóle do spotkania obu stron. Doszło do niego w godzinach wieczornych, ale niestety, rozmowy te nie przyniosły przełomu.
Artur Czarnecki, który w czwartek wybiera się do Warszawy na posiedzenie Komisji Licencyjnej, chciałby mieć już w ręku zgodę SP Zawisza na użytkowanie herbu i nazwy klubu.
Z kolei SP Zawisza trzyma się swoich procedur i mimo że chce pomóc spółce, to jednak oczekuje od właściciela pisma, określającego sposób wykorzystania herbu i nazwy. I nie jest to sprawa do załatwienia na „wczoraj”. Muszą zebrać się wspólnicy, a termin to 14 dni.
Czyli nadal impas.

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

8inio
Tylko, że dla tych 2% liczy się dobro klubu, a dla 95% kasa z miasta.
J
Janusz 31
Nie rozumiem tego sporu o herb. Jeżeli sie nie dogadacie to cała wina spadnie na SP . Bydgoszcz tego wam nie podaruje. Będziecie winni braku w Bydgoszczy piłki na krajowym poziomie. Chyba jako mieszkańcom Bydgoszczy rownież Wam zależy na dobrej piłce. Myśle ze jeżeli naprawdę ten spor o herb ma decydować to prawdziwi bydgoszczanie i prawdziwi kibice tego Wam nie wybacza. Dosyć tych ambicji , teraz czas na zgodę i to dla wykazania ze w Bydgoszczy są ludzie myślący a nie kakute Łby !!!!!!.z
d
drum
W mieście gdzie przepływa rzeka Brda komedia trwa. Na piłkę już nie przyjdzie tu z kulawą nogą pies, to Bydgoszcz jest.
v
vatsug74
Miało być "prl-owskim". Dziwi mnie, że kibicom oddającym honor żołnierzom wyklętym, aż tak zależy na twórcze ich zabójców. Nie lepiej postawić na iście bydgoski klub "Brdę"?
s
siwy264
Wy osuchowani dlaczego się ciągle wymądrzacie w na necie mieliście 2 lata do udowodnienia, że kibole wam są niepotrzebni i co wyszło?
Bez komentarza.
z
zibi
tylko pamiętaj ,ze ci co mieli klub z Z na żółtym tle to po prostu olali piłkarzy i WYCOFALI Drużynę z ROZGRYWEK. KONIEC .Aby się odspawać od tych (Honorowych) pułkowników WP ,założyciele SP zmienili tło dla Z i przeszli wszystkie szczble od 5 ligi. TAMTEJ DRUŻYNY Z żółtym tłem JUZ NIE MA jest na cmentarzu historii. Jaśniej już wytłumaczyć nie można .
K
Kibic z TV
Pod iloma nickami szczekasz pobrobiony osuchowcu?
Wyj za twoim panem co cię osikał
R
RPT
Brawo! W końcu ktoś doszedł do sedna sprawy!
k
kris
pasorzytfans dawać kasy na klub nie chce, ale zarabiać na bluzach itp. już jak najbardziej.
p
pele
Masz racje. To wyprowadzanie miejskich pieniedzy. Ale to trwa od samego poczatku i miasto wiedzac to nie reagowalo. Czy dostawali tez jakas dole za milczenie???
W
WKS
Zmienić statut spółki w zakresie zmiany herbu !! Ten herb to podróba z 2003 roku (Z na białym tle) bez historii i tradycji. Mamy taki piękny historyczny herb czarna zeta na złotym tle który w sercu nosił nasz Andrzej Brończyk ! Prawnicy do roboty !
k
klick
A ile gotówki mu obiecał niejaki Bruski ???
z
zawiszak
Czy Wy nie rozumiecie o co tu chodzi? Sp ma prawo do nazwy ZAWISZA i logo Z na białym tle. Nie robi problemu ,aby te rzeczy udostępnić spółce nieodpłatnie. ( to tylko osuch kłamał ,ze chcieli kasę ).TAKIE działanie jest gwarantem, że większościowy udziałowiec NIE ZMIENI nazwy NASZEGO klubu ,Nie ZMIENI logo i nie zmieni siedziby klubu. Gdyby SP przekazało te wartości spółce to gwarantuje Wam ,że następnego dnia już by drużyny pod nazwą ZAWISZY nie było. To tak jak z dzierżawionym mieszkaniem, czy ktoś oddał by prawo do niego? Mniej emocji .Komisji licencyjnej nie interesuje z jakim logo grają ( inaczej Zawisza zostałby pozbawiony licencji już dawno bo Grał z Z na żółtym tle ,a nie jak w dawnych wnioskach licencyjnych z Z na białym tle).Takie kwestie ( barwy ,nazwa SIEDZIBA , miejsce rozgrywania meczy ) w spółkach akcyjnych regulują statuty a PZPN przyjmuje jedynie do wiadomości. Parę dni temu właśnie zrobiła to Nieciecza informując ,że Termalica Niciecza zmieniła nazwę na Bruk-bet Termalica Nieciecza. Proste .Mniej emocji. Osuch chce zrobić dużą krzywdę naszemu klubowi. Nadzieją jest ,że nieliczni dziennikarze już to dostrzegają.
g
gosc
95% jest zależne od 2%i po Zawszy.
k
kibic
panie Mickuś jak wszyscy w SP maja tak zrąbany mózg to sie nie dziwie że nie możecie sie dogadać.Wracaj człowieku do handlu pieluchami bo to nie rozmowy na twoim poziomie
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski