Atmosfera sołeckiego zebrania w Minikowie była gorąca, jego uczestnicy nie dali się jednak ponieść emocjom i w głosowaniu potwierdzili, na czym im zależy.
<!** Image 2 align=none alt="Image 169874" sub="W wyborach sołtysa i rady sołeckiej uczestniczyło 66 osób spośród 349 uprawnionych mieszkańców Minikowa / Fot. Paweł Antonkiewicz">- Przejdźmy do meritum! - apelował jeden z mieszkańców po kolejnej wypowiedzi kandydującego w wyborach na sołtysa Bolesława Jopka, bodaj najbardziej aktywnego uczestnika zebrania.
Były sołtys (do 2007 roku), kreujący się na człowieka najlepiej znającego problemy Minikowa i jedynego, który sobie z ich rozwiązaniem poradzi, nieustannie zadawał pytania, krytykował i atakował - chwilami podniesionym głosem - swych następców i gminne władze. Irytowało to niektórych uczestników zebrania, którzy czasem reagowali na jego wypowiedzi śmiechem. Słychać też było słowa: „Gdzie ty wtedy byłeś!”, a nawet: „Kończ pan!”. Najważniejszym problemem mieszkańców Minikowa jest bowiem likwidacja przedszkola i świetlicy.
- Ze względów ekonomicznych sprzedaliśmy nasz hotel i to jest główny powód, dla którego wypowiedzieliśmy od września umowę wynajmu pomieszczeń zajmowanych przez przedszkole i świetlicę, które przystosujemy do naszych potrzeb - wyjaśniał Roman Sass, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie, deklarując jednocześnie, że w miarę możliwości ośrodek nadal będzie użyczał sołectwu pomieszczeń (zebrania odbywają się w takim).
Burmistrz Nakła, Sławomir Napierała, uspokoił mieszkańców. - Już zapadła decyzja, że od 1 września dzieci z Minikowa będą bezpłatnie dowożone gminnym autobusem do przedszkola w Ślesinie. Jeśli będzie to możliwe, w remontowanym budynku ośrodka wygospodarowane będzie pomieszczenie dla sołectwa - informował burmistrz. Dodał też, że prowadzone są rozmowy z Agencją Nieruchomości Rolnych o przejęciu przez gminę działki, która ma być wykorzystana przez sołectwo.<!** reklama>
W trakcie dyskusji komisja skrutacyjna liczyła głosy oddane na kandydatów wsi na radnych. Głosowało 66 osób (spośród 349 uprawnionych), a najwięcej, w kolejności, otrzymali: obecny sołtys Grzegorz Jankowski - 30, Agata Kobza 21 i Bolesław Jopek - 15. - Będę kontynuował, to co przed dwoma laty zacząłem - powiedział nowy-stary sołtys. - W tym roku realizować będziemy wydatki w ramach funduszu sołeckiego. 14,2 tysiąca złotych przeznaczymy na budowę wiaty przystankowej dla uczniów i dzieci, na sprzęt nagłaśniający, kupno namiotu imprezowego i dwie oprawy oświetleniowe.
