W sobotę w Terespolu Pomorskim doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W szpitalu znalazło się sześć osób, w tym czwórka dzieci.
Terespol Pomorski to mała miejscowość w powiecie świeckim. To stamtąd w sobotnie popołudnie, z ulicy Dworcowej, przyszło zgłoszenie o ulatniającym się tlenku węgla w budynku wielorodzinnym. Na miejscu okazało się, że nieruchomość ogrzewana jest piecem kaflowym, a strażacy stwierdzili przekroczone normy tlenku węgla w powietrzu. Do szpitala trafiło sześć osób, w tym czwórka dzieci - wszyscy z objawami zatrucia czadem. Choć na oficjalny wynik badań trzeba poczekać, to oczywistym wydaje się, że winowajcą jest piec kaflowy lub przewód kominowy.