https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zastrzyk prestiżu na zdrowie szkoły

Sławomir Bobbe
W cieniu sal wykładowych i w zaciszu uniwersyteckich laboratoriów trwa zacięta walka o sławę i pieniądze.

W cieniu sal wykładowych i w zaciszu uniwersyteckich laboratoriów trwa zacięta walka o sławę i pieniądze.

<!** Image 2 align=right alt="Image 43703" sub="Publikowanie wyników swoich badań w prestiżowych pismach to marzenie każdego, nawet początkującego naukowca">Bydgoskim uczelniom ciężko przebić się w staraniach o naukowe granty. Mimo to, stają w wyścigu po kasę i prestiż. I często wychodzą z niego zwycięsko. - To, że jesteśmy młodym uniwersytetem, nie ułatwia nam sprawy, w niektórych dziedzinach nauki dopiero startujemy. Mogę sie tylko domyślać, że komisja konkursowa może uważać, że lepiej wydać pieniądze, przekazując je na przykład ekipie z Uniwersytetu Jagiellońskiego - przypuszcza Tomasz Zieliński, rzecznik Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Humanistom trudniej

Mimo tych ograniczeń, UKW bierze, na przykład, udział (wraz z 25 zespołami badawczymi z całej Europy) w wartym 14,3 miliona euro projekcie badawczym EVOLTREE (poświęconym, m.in., zmianom klimatycznym), którego koordynatorem krajowym jest prof. Jarosław Burczyk z UKW.

<!** reklama left>- Nam, naukowcom z Collegium Medicum, łatwiej znaleźć fundusze na badania niż humanistom - nie kryje Marek Chodakowski z samodzielnej sekcji nauki i współpracy z zagranicą CM UMK . - Muszą też być wyższe, bo do badań potrzebne są aparatura i odczynniki.

Wszystkie uczelnie naciskają na swoją kadrę, żeby rozwijała się naukowo. Mają w tym swój interes, bo z każdego grantu dla uczelni zostaje nawet 30 procent jego wysokości. - Grant to pieniądz, ale również prestiż - mówi Marek Chodakowski. - Bo jego zdobycie to także wyznacznik prężności uczelni. A pojawienie się wyników badań w pismach z tzw. listy filadelfijskiej (najważniejszych pism naukowych), dodaje im prestiżu. Artykuł w pismach typu „Lancet” czy „Science” jest potem cytowany przez wszystkich.

Taki sukces ma na swoim koncie, między innymi, zespół naukowców Instytutu Biologii UKW, którzy wraz z naukowcami z Oregon State University opublikował swoje wyniki w prestiżowym piśmie GENETICS.

Uniwersytet może więcej

- Realizujemy u nas 42 projekty krajowe i 13 międzynarodowych. Największy to EUREKA (dotyczący, ogólnie rzecz biorąc, poprawy bezpieczeństwa w przemyśle lotniczym), prowadzony przez profesora Józefa Szalę z budżetem 1,3 miliona złotych - mówi prof. Antoni Bukaluk, prorektor ds. nauki Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. - Dzięki zmianie nazwy (z ATR na UT-P) mamy możliwość sięgania po granty, jakiej wcześniej nie mieliśmy- mówi profesor.

Na badania stawia też, co jest rzadkością w gronie prywatnych uczelni, Wyższa Szkoła Gospodarki. - Badania naukowe to element etosu uniwersyteckiego. Rozbudowujemy laboratorium i motywujemy pracowników do badań. Na razie rozdzielamy własne granty. Najlepsze projekty będą podstawą prac, które zgłaszać będziemy do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - mówi Filip Sikora, dyrektor ds. rozwoju WSG.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski