Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastępca będzie (PO)prawny

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Obecni wiceprezydenci to Łukasz Niedźwiecki (z lewej obok Rafała Bruskiego), Anna Mackiewicz i Mirosław Kozłowicz
Obecni wiceprezydenci to Łukasz Niedźwiecki (z lewej obok Rafała Bruskiego), Anna Mackiewicz i Mirosław Kozłowicz Tomasz Czachorowski
Maciej Grześkowiak zrezygnował z objęcia funkcji zastępcy prezydenta Bydgoszczy. Wakujące stanowisko mogą zająć np. Iwona Waszkiewicz lub Łukasz Kowalski.

Prezydent Rafał Bruski, o czym informowaliśmy, chciał, żeby Maciej Grześkowiak wrócił do ratusza i po kilkuletniej przerwie (był zastępcą prezydenta Konstantego Dombrowicza) znowu objął stanowisko zastępcy prezydenta Bydgoszczy. Maciej Grześkowiak odmówił i... wywołał mniej lub bardziej otwartą dyskusję na temat personalnego zaplecza bydgoskiej Platformy Obywatelskiej. Do pełnej obsady urzędu brakuje jeszcze jednego zastępcy.
[break]

- Są dwa powody, dla których tego prezydenta jeszcze nie ma - uważa nasz informator. - Pierwszy, to brak wykwalifikowanych kadr. Drugi, to istnienie dwóch ośrodków decyzyjnych. Nawet jeśli pan prezydent kogoś ze swoich znajomych wybierze, to musi uzyskać zgodę bydgoskich posłów PO, a oni nie lubią zatrudniania osób, które się zna osobiście.

Taką tezę potwierdza także inny nasz rozmówca. - Pani dyrektor Iwona Waszkiewicz ma teraz duże szanse na to, by zostać wiceprezydentem - słyszymy. - Wcześniej była zbyt kontrowersyjna w Platformie, ale po rezygnacji Macieja Grześkowiaka może zostać przyjęta.
Przedstawiciel SLD, czyli koalicjanta PO w Bydgoszczy, uważa, że problem z obsadą najwyższych w mieście stanowisk świadczy o tym, że Platforma nie może rządzić samodzielnie.

- Tylko SLD mógł wejść w koalicję - przypomina Grzegorz Gruszka, były poseł SLD. - PO nie ma zaplecza. Boję się, że z planowanych inwestycji na przykład zagospodarowania placu Teatralnego oraz Młynów Rothera, nic nie wyjdzie. Bydgoszczanie popełnili błąd oddając swój głos na Rafała Bruskiego. Za trzy lata okaże się, że prezydent nie jest dobrym menedżerem tak dużego miasta jak Bydgoszcz.

O braku kadr wspomina również radny Marek Gralik, kandydat PiS na prezydenta. - Platformie brakuje szerokiego zaplecza - podkreśla. - Czyli zwolenników, a nie członków partii. Prezydent powinien wykorzystać ustawową liczbę zastępców. Sam bym tak zrobił, gdybym został prezydentem.
Radny Łukasz Schreiber (PiS) zauważa, że wiceprezydenci z nadania politycznego mają bardzo okrojony zakres obowiązków. Na „człowieka prezydenta” czeka bardzo dużo pracy. Wykorzystanie możliwości, zatrudnianie kompetentnych, a nie politycznie narzuconych ludzi - to rady płynące ze Stowarzyszenia Samorządowa Bydgoszcz.

- Nie wiem, czy poza Maciejem Grześkowiakiem oraz niezagospodarowanym jeszcze Łukaszem Kowalskim prezydent może kogoś znaleźć - zastanawia się Jerzy Boniecki, wiceprezes SSB i były członek Platformy Obywatelskiej.
- Pani Waszkiewicz jest dobra w tym, co robi i powinna nadal kierować wydziałem edukacji. W roli zastępcy prezydenta raczej się nie sprawdzi. Życzę prezydentowi jak najlepiej i radzę, by odpolitycznił ratuszowe stanowiska.

Radny PO Maciej Zegarski uważa, że partia ma długą ławkę z kandydatami na szefów różnych miejskich jednostek.
- Nie trzeba szukać w swoim gronie - podkreśla radny Maciej Zegarski. - My szukamy również w Bydgoszczy, a w niej kompetentnych ludzi jest bardzo wiele.

W biurze obsługi mediów bydgoskiego urzędu przypomniano nam, że...
- Druga kadencja prezydenta rozpoczęła się 5 grudnia. Trudno zatem mówić, że dobór najbliższych współpracowników trwa długo - informuje Anna Strzelczyk-Frydrych. - Kandydatów jest dużo, a najważniejszymi kryteriami przy wyborze są dla pana prezydenta te merytoryczne. Decyzja musi być przemyślana, a nie podjęta w pośpiechu.
Anna Strzelczyk-Frydrych przypomina, że wakat na stanowisku jednego z zastępców trwa od niespełna 2 tygodni.

- To zbyt krótki okres, aby brak zastępcy był odczuwalny dla miasta. Niemniej w kontekście naszych planów rozwoju Bydgoszczy i intensywnego sięgania po środki unijne w nowym rozdaniu oraz realizacji wielu inwestycji jest potrzeba powołania docelowo czwartego zastępcy prezydenta - oświadcza Anna Strzelczyk-Frydrych i dodaje, że czwarty zastępca przejmie kompetencje pani Elżbiety Rusielewicz. Jednak ewentualne zmiany kompetencji będą uzależnione od dotychczasowego doświadczenia kandydata na nowego zastępcę prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!