https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaśnieżone, bo nie ujęte w planach

Włodzimierz Szczepański
Drogowcy tłumaczą, że nieczęsto wjeżdżają na osiedlowe uliczki, bo nie są w pierwszej kolejności do odśnieżania. Zapewniają, że się na nich pojawiają, ale śnieg nadal na nich leży.

Drogowcy tłumaczą, że nieczęsto wjeżdżają na osiedlowe uliczki, bo nie są w pierwszej kolejności do odśnieżania. Zapewniają, że się na nich pojawiają, ale śnieg nadal na nich leży.

<!** Image 2 alt="Image 163803" sub="Pomoc nawet najmłodszego członka rodziny może być bezcenna, gdy auto utknie w śniegu jak chociażby na ul. Ogrody
Fot. Dariusz Bloch">



- W pierwszej kolejności odśnieżamy drogi, po których poruszają się pojazdy komunikacji publicznej. Natomiast na drogach osiedlowych pojawiamy się po sygnałach od bydgoszczan. Pamiętam, że niedawno nasza ekipa odśnieżyła chodnik przed blokiem, bo osoba niepełnosprawna nie mogła się poruszać. Niestety, nie pamiętam, gdzie to było - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP.

Dodaje, że nie na wszystkie drogi osiedlowe może wjechać sprzęt odśnieżający, bo są po prostu za wąskie. Nie wszystkie też należą do miasta. Co o tym sądzą zarządcy osiedli i sami mieszkańcy?

- Należące do nas pieszojezdnie odśnieżamy. Natomiast te miejskie są nieruszone. Ani razu jeszcze pług się tutaj nie pojawił. Chociaż dzwoniliśmy z interwencją - twierdzi Jerzy Frydrych z działu technicznego administracji osiedla Na Skarpie należącego, do Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani”.

<!** reklama>Jerzemu Frydrychowi wydaje się, że może tylko zbrylony śnieg na jezdni Ku Wiatrakom został wyrównany. Jednak ulice Siedlecka i Ogrody to dla kierowców duże wyzwanie. - Widziałem ostatnio, jak wygląda ulica Jelenia. Zastanawiam się, jak mieszkańcy domów jednorodzinnych dojeżdżają do siebie - dodaje Jerzy Frydrych.

Podobnie jest na Wzgórzu Wolności, między blokami Bydgoskiej Spółdzielnie Mieszkaniowej.

- Ujejskiego jest w miarę przejezdna, ale już o Chorwackiej, Serbrskiej i Bułgarskiej zupełnie zapomniano. Po pierwszych opadach śniegu mój szef rozmawiał z Zarządem Dróg Miejskich w sprawie odśnieżania ulic. Przekazał mi, że zarząd nie będzie się nimi zajmował, ponieważ nie są ujęte w planach - mówi Anna Sołtys, zastępca kierownika administracji „Wzgórza Wolności”.

Osiedle BSM ma swój sprzęt do walki z zimą. Ciągnik z pługiem śnieżnym i piaskarkę.

- Jednak dodatkowo mamy podpisaną umowę z firmą, która pomaga, gdy nie radzimy sobie ze śniegiem - wyjaśnia Anna Sołtys.

Trudno dziwić się emocjonalnym reakcjom mieszkańców blokowisk.

- Nie sądziłem, że zostanę odcięty od świata. Jednak strach wyjść i jechać autem. Ostatnio wywróciłem się na koleinie przed blokiem. Z parkingu wyjechać i dostać się do głównej ulicy to moim starym duża autem sztuka. No cóż, czekam do wiosny. Ciekawe, czy w ratuszu też - zastanawia się pan Józef, mieszkaniec bloku przy ulicy Solskiego.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski