Przypomnijmy, do incydentu doszło w czwartek (1 grudnia) wieczorem w centrum Bydgoszczy. Grupa sześciorga studentów (pięciu obywateli Turcji i jeden Bułgar) została zaczepiona przez trzech mężczyzn.
Obcokrajowcy zostali znieważeni na tle narodowościowym, napastnicy używali wobec nich wulgarnych i obraźliwych słów. Doszło także do przepychanek, na szczęście nikomu nie była potrzebna pomoc lekarska.
Do zdarzenia doszło w tramwaju. Policję zawiadomili świadkowie zajścia, a motorniczy, widząc co się dzieje, zatrzymał tramwaj między przystankami i uniemożliwił sprawcom ucieczkę.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci, zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 26, 27 i 32 lata. Wszyscy byli pijani, trafili do aresztu.
Wczoraj (2 grudnia) po południu policjanci z bydgoskiego Śródmieścia przesłuchiwali pokrzywdzonych. Towarzyszył im biegły tłumacz. Funkcjonariusze zabezpieczyli też monitoring z tramwaju.
Jeden z zatrzymanych został przesłuchany tylko w charakterze świadka. Z relacji osób, które widziały zajście wynikało, że mężczyzna starał się uspokoić swoich towarzyszy.
Dzisiaj (3 grudnia) kryminalni przesłuchali dwóch pozostałych zatrzymanych. Panowie usłyszeli zarzuty dotyczące stosowania przemocy i gróźb, a także publicznego znieważenia grupy osób z powodu przynależności narodowej.
Mężczyznom grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj:Napadli na Turków i Bułgara w tramwaju w Bydgoszczy