Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaprzyjaźnić się z szachami

Iwona Matusiak
Jarosław Wiśniewski od jedenastu lat uczy dzieci i młodzież gry w szachy i promuje królewską grę w Nakle i nie tylko.

Jarosław Wiśniewski od jedenastu lat uczy dzieci i młodzież gry w szachy i promuje królewską grę w Nakle i nie tylko.<!** Image 2 align=none alt="Image 208323" sub="Jarosław Wiśniewski">

Jak długo w Nakle istnieje sekcja szachowa i jakie były jej początki?

Od kiedy pamiętam, a były to lata osiemdziesiąte ubiegłego stulecia, sekcję szachową prowadził nieżyjący już Jan Siudziński. Sympatyczny starszy pan przychodził w godzinach popołudniowych, co sobotę i niedzielę, robił kawę, odpalał papierosa i grał z innymi starszymi uczestnikami tych zajęć. Wówczas nikt się nie interesował młodzieżą, do której nielicznego grona należałem ja. Pod koniec lat 90., po śmierci pana Siudzińskiego prowadzeniem spotkań zajął się Krystian Janik, który zarejestrował i zgłosił do rozgrywek ówczesnej A Klasy drużynę NOK Nakło. Debiut ligowy zaliczyliśmy w sezonie 2000/2001 i do tej pory rywalizujemy w rozgrywkach drużynowych mistrzostw regionu. Krystian Janik niebawem zrezygnował z prowadzenia sekcji, a ja podjąłem się jej dalszego kierowania od 2002 roku. Szkolenie młodzieży na dobre rozkręciłem około 2005 roku, gdzie przez kolejne 2 lata przez moje zajęcia przewinęło się około 30 dzieciaków w różnym wieku. W 2007 roku zmuszony byłem porzucić szkółkę szachową. Ponowna reaktywacja życia szachowego wśród dzieci i młodzieży nastąpiła w 2010 roku i trwa do dzisiaj. Początkowo na zajęcia przychodziło 3-4 dzieciaków, w tym dwoje moich. Obecnie cała praca promocyjna i medialna, jaką włożyłem do tej pory przyniosła efekt w postaci 14-16 uczniów, którzy regularnie w każdy czwartek w godzinach od 18 do 20 uczęszczają na zajęcia szachowe do Nakielskiego Ośrodka Kultury.

Skąd u Pana zamiłowanie do tej dziedziny sportu, kiedy zaczęła się przygoda z szachami?

W szachy zacząłem grać jako kilkuletni chłopiec. Oczywiście w szachy grali moi starsi członkowie rodziny, z ojcem Antonim Wiśniewskim na czele. Do taty przychodzili wtedy różni koledzy, którzy wyłączali otaczający ich świat zewnętrzny i grali godzinami. Później byłem doszlifowany przez braci Bogdana i Leszka oraz kuzyna Janusza Woźniaka, ale nie były to tak dogłębne i fachowe lekcje, jakie obecnie się prowadzi w oparciu o łatwo dostępną literaturę i programy komputerowe. Później jednak przyszedł u mnie przesyt szachami, które porzuciłem na ładnych kilka lat. Ponowna fascynacja wróciła po powrocie z wojska w 1997 roku.

Czy łatwo namówić dzieci do gry w szachy i kiedy jest najlepszy czas na rozpoczęcie nauki?

Szachy dają dzieciom niebywałą frajdę ze współrywalizacji, a pokonanie rywala, który był przez długi czas poza ich zasięgiem, jest bezcenne. Niestety dużą konkurencją jest komputer oraz szereg innych dodatkowych zajęć. Gdzieś wyczytałem, że dziecko najwięcej rejestruje w wieku 5-7 lat, jednak znane są przypadki arcymistrzów, którzy przygodę z szachami zaczynali w wieku kilkunastu lat. Do wszystkiego, w tym i do szachów, trzeba mieć talent, ale zapewniam, że nawet z przeciętnego umysłu, idzie wycisnąć rasowego gracza szachowego.

Mówi się o tym, że szachy pozytywnie wpływają na młodych ludzi. Dlaczego tak jest?

Szachy uczą przede wszystkim koncentracji, analizy, rozwijają zdolności logicznego myślenia, kalkulowania i odpowiedzialności. Swoim uczniom tłumaczę, aby o każdego pionka dbali, jak o najlepszego przyjaciela. Zanim zdecydują się na jakąś „akcję” nalegam, aby najpierw obliczyli mogące nastąpić konsekwencję. To wszystko wpływa na nieoceniony rozwój intelektualny i umysłowy. Na swoim przykładzie podam, że po latach obcowania z szachami mam doskonałą pamięć do cyfr, tekstów, cytatów, łatwo przychodziła mi nauką języków i nie miałem problemów z matematyką. Kilku moich podopiecznych startowało z sukcesami w olimpiadach wiedzowych oraz rozwijali inne zainteresowania artystyczne. <!** reklama>

Jak długo trzeba zgłębiać tajniki szachów, aby móc rywalizować z innymi i czy każdy może się nauczyć tych skomplikowanych układów figur?

Jeżeli zdecydujemy się na czynne uprawianie szachów poprzez udział w turniejach, mistrzostwach, i tak dalej, to nigdy nie przestajemy się ich uczyć. Wiedza szachowa, znajomość otwarć, możliwości taktyczne i strategiczne są niepoliczone. Ktoś kiedyś wysunął tezę, że nie ma takiej drugiej dyscypliny sportowej, na której temat powstałoby tyle literatury, co właśnie o szachach. Nawet najwięksi arcymistrzowie, cały czas doskonalą swój repertuar. Na poziomie amatorskim głównym motorem napędowym jest zdobywane doświadczenia w grach z innymi osobami, a w szachy może grać każdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!