Gazowy spór pomiędzy Rosją a Ukrainą pokazał, że uzależnienie się od jednego dostawcy zagraża bezpieczeństwu energetycznemu państwa. Potrzebna jest dywersyfikacja dostaw surowców.
<!** Image 3 align=right alt="Image 106930" sub="Obecnie magazyn w Mogilnie jest trzecim co do wielkości w Polsce. Po rozbudowie większy będzie tylko ten w Wierzchowicach na Dolnym Śląsku / Ilustracja: PGNIG">Polska importuje ok. 9 mld m sześc. gazu rocznie. Z własnych złóż pozyskujemy 4,3 mld m sześc. Eksperci szacują, że w ciągu dziesięciu najbliższych lat krajowa konsumpcja wzrośnie o 30-40 proc. Według specjalistów z niemieckiego koncernu energetycznego VNG, w tym okresie zużycie gazu w Polsce podwoi się z obecnych ponad 13 mld m sześc. do ponad 26 mld m sześc. Polska w porównaniu z innymi krajami UE jest obecnie niewielkim konsumentem gazu. W „Założeniach polityki energetycznej Polski do roku 2020” napisano, że już w 2010 roku roczna konsumpcja sięgnie 18,4 mld m sześc. surowca.
- To raczej się nie sprawdzi, choć dwa bloki zasilane gazem mają powstać w Zespole Elektrowni Dolna Odra. Plany budowy siłowni opalanych gazem snuje także kilka innych firm - prognozuje Dariusz Malinowski na łamach „Nowego Przemysłu”.
Nasza gospodarka w znacznym stopniu związana jest z surowcami sprowadzanymi z Rosji. Dotyczy to głównie gazu i ropy naftowej. Z tego importu trudno zrezygnować. Decydują bowiem koszty transportu. Z ropą problemów nie ma, bo w wypadku przerwania dostaw z Rosji można surowiec sprowadzić tankowcami w ilości potrzebnej do zaspokojenia całkowitych potrzeb krajowych. Z gazem nie jest tak prosto. Problemem jest brak możliwości odbioru surowca z metanowców. W Polsce nie ma żadnego portu zdolnego przyjmować ładunki z tego typu statków. Planowana jest jego budowa w Świnoujściu, ale gazoport będzie miał zdolność odbioru tylko 2,5 mld m sześc. gazu rocznie. Rosyjskie surowce są też tańsze od tych z Bliskiego Wschodu.
<!** reklama>Na koniec 2006 r. rosyjskie zasoby gazu szacowano na ponad 50 bilionów m sześc. Dodatkowo 10 bln mają byłe kraje ZSRR. Trzy kraje europejskie, Norwegia, Holandia i Ukraina dysponują złożami powyżej 1 bln. Pozostałe, w tym Polska, znacznie mniejszymi. Nasze zasoby przy obecnym stopniu wydobycia wystarczą na 25 lat. Rosyjskie zasoby gazu wystarczą minimum na 80 lat. Konkurencja dla Rosji jest mała. Gazu jest dużo na Bliskim Wschodzie. Złoża szacuje się na ok. 72 bln m sześc. Największe mają Iran i Katar. Gaz mają także Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Irak i Kuwejt. Import z tych krajów może być trudny, bo większość ma podpisane wieloletnie kontrakty. Kłopotliwszy jest też transport surowca. Możliwy jest on wyłącznie w postaci skroplonej. Dlatego Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poszukuje nowych złóź w kraju i za granicą.
- W perspektywie kilkunastu lat wydobycie gazu w Polsce będzie na stabilnym poziomie około 5 mld m sześc. rocznie. Więcej się raczej nie da - uważa geolog Józef Urbański.
Właśnie na 2009 r. zaplanowano osiągnięcie poziomu ok. 5,0 mld m sześc. PGNiG posiada ponad 70 koncesji poszukiwawczych na terenie Polski. A dokumentowane przez PGNiG zasoby gazu ziemnego w Polsce wynoszą ponad 106 mld m sześc.
Istotnym elementem bezpieczeństwa energetycznego państwa są rezerwy surowców, które można użyć w wypadku zagrożenia dostaw. PGNiG posiada obecnie 6 podziemnych magazynów gazu na terenie Polski. Ich całkowita pojemność wynosi obecnie 1,66 miliarda m sześc. Taka ilość pokryłaby krajowe zapotrzebowanie przez 43 dni. Trwa jednak budowa trzech nowych i rozbudowa trzech istniejących magazynów, co pozwoli na powiększenie strategicznych zapasów. Jeden z obiektów zlokalizowano w naszym regionie. Magazyn w Mogilnie ma pojemność 380 mln m sześc. i jest trzecim co do wielkości w kraju. Trwa jednak rozbudowa obiektu i od 2015 r. będzie można zmagazynować w nim 615 mln m sześc. gazu. Docelowo ma mieć pojemność 800 mln m sześc. Po rozbudowie większy magazyn będzie tylko w Wierzchowicach na Dolnym Śląsku. Zlokalizowanie magazynu w naszym regionie nie oznacza, że jesteśmy specjalnie zabezpieczeni.
- Nie ma żadnych priorytetów, jeśli chodzi o regiony. Wszystkie są traktowane jednakowo - mówi Joanna Zakrzewska z PGNiG.
Gaz przechowywany jest w kawernach solnych. Obecnie jest ich 10. Dwie kolejne mają zostać oddane do użytku w 2012 r., a docelowo ma ich być 19.