Film emitowany na antenie telewizji Trwam „Przystanek Woodstock - przemilczana prawda” zaprezentowano we wrocławskim sądzie.
W środę odbyła się kolejna rozprawa o naruszenie dóbr osobistych z powództwa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeciw fundacji Lux Veritatis, właścicielowi tej telewizji.
Sąd Okręgowy, przed którym toczy się proces, na czas emisji filmu utajnił rozprawę, dziennikarze i fotoreporterzy musieli opuścić salę. Sędzia Lidia Mazurkiewicz-Morgut nie uzasadniła tej decyzji.
Oglądanie filmu trwało ponad godzinę. W tym czasie uczestniczący w rozprawie szef fundacji WOŚP, Jerzy Owsiak wskazywał, które fragmenty filmu i nagrane komentarze naruszają dobre imię „Wielkiej Orkiestry”.
Owsiak powiedział, że w całej tej sprawie chodzi mu o zwykłe słowo: przepraszam. Dodał, że film na szczęście nie jest już emitowany na antenie tej telewizji. Jego zdaniem, zawierał on nieprawdziwe informacje na temat koncertów i przygotowania „Przystanku Woodstock”. Pokazywał, że w czasie imprezy można m.in. kupić narkotyki, a nieletnim sprzedawany jest alkohol. Kolejna rozprawa 15 lutego.