Zamierzano zatrudnić specjalistów od spraw pozarządowych... ale konkurs wygrał pracownik byłej posłanki SLD

[break]
- Bydgoskie Centrum Organizacji Pozarządowych przy Gdańskiej 5 ma mieć ok. 900 mkw., powstaną tam sale konferencyjne, warsztatowe, zaplecze techniczne i merytoryczne oraz przestrzeń wystawiennicza. Będzie to nie tylko siedziba BCOPiW, ale przestrzeń, z której korzystać będą mogły wszystkie organizacje pozarządowe w mieście - chwalił się w zeszłym roku ratusz. Na razie jednak w dawnej „Współczesnej” nie dzieje się nic, trwa za to kompletowanie składu zespołu, który ma obsługiwać organizacje pozarządowe. Szefem zespołu jest Dorota Glaza, doradca prezydenta. Niedawno dołączył do niej były dyrektor biura posłanki Anny Bańkowskiej, Przemysław Biegański, który - choć doświadczenia w pracy w stowarzyszeniach i fundacjach wielkiego nie ma - pozostawił w pokonanym polu sześciu uczestników konkursu na urzędnicze stanowisko. Obsadę zespołu uzupełniają jeszcze dwie urzędniczki, które od lat owocnie współpracują z bydgoskimi organizacjami pozarządowymi.

- Wokół prezydenta Rafała Bruskiego jest teraz więcej osób z Sojuszu Lewicy Demokratycznej niż z Platformy. Po przegranych wyborach nastąpił prawdziwy desant ludzi lewicy do ratusza, spadło tu co najmniej kilka osób, ale postać Przemysława Biegańskiego jest dla mnie zaskoczeniem - mówi Robert Szatkowski, członek Rady Działalności Pożytku Publicznego i szef Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród. - Osobiście nie widzę jakichś efektów działania centrum, choć spotykamy się z ramach RDPP co miesiąc. Nie znaczy to jednak, że pracy nie ma, być może są przygotowywane jakieś koncepcje sztabowe.

Ratusz jest jednak zadowolony ze swojego nowego pracownika. - Zadania należące do zakresu obowiązków pana Przemysława Biegańskiego to, m.in., współpraca z przedstawicielami sektora NGO, realizacja projektów unijnych i międzynarodowych, gromadzenie, aktualizacja i upowszechnianie informacji istotnych dla sektora pozarządowego i wolontariatu, współtworzenie serwisu internetowego bydgoskich organizacji pozarządowych - wyjaśnia zespół prasowy prezydenta.

- Przemysław Biegański nie jest przypadkową osobą, zna świetnie angielski, jest w trakcie robienia doktoratu na UKW, ma doświadczenie w sprawach społecznych i prawnych, pracując z Anną Bańkowską przygotowywał wiele pism z zakresu spraw społecznych - rekomenduje kolegę Ireneusz Nitkiewicz, radny SLD i członek RDPP.

Ratusz przyznaje, że prace nad siedzibą przy ul. Gdańskiej są na etapie „przyjęcia koncepcji programowo-przestrzennej”. Ze względu na rozległość remontu, prac przygotowawczych i adaptacyjnych „termin oddania do użytkowania lokalu prawdopodobnie ulegnie zmianie”.