https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamek na urodziny miasta

Ewa Czarnowska-Woźniak
Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy próbuje od lat przybliżać rekonstrukcje malarskie i techniczne nieistniejącego Zamku Bydgoskiego. Teraz przygotowało prawdziwą niespodziankę.

Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy próbuje od lat przybliżać rekonstrukcje malarskie i techniczne nieistniejącego Zamku Bydgoskiego. Teraz przygotowało prawdziwą niespodziankę.

<!** Image 2 align=right alt="Image 146959" sub="Rekonstrukcja Zamku Bydgoskiego przygotowana jest w skali 1:20. Już w kwietniu ma stanąć w bezpośrednim zapleczu historycznej lokalizacji Fot. Marek Chełminiak">- Pokazywaliśmy zamek w swoich wydawnictwach. Jednak żadna ilustracja nie zastąpi obiektu. Inaczej jest kiedy oglądamy zdjęcie, a inaczej, kiedy stoimy przed budowlą. Zamku Bydgoskiego pewnie nie da się zrekonstruować, ale miniaturę tak - opowiada prezes Towarzystwa, Jerzy Derenda.

Gorącym orędownikiem rekonstrukcji zamku jest od lat archeolog Robert Grochowski. Na początku tego roku TMMB, w oparciu o przygotowaną przez niego dokumentację techniczną i pod nadzorem postanowiło odbudować zamek w skali 1:20. Nie tylko samą bryłę warowni na wzniesieniu, ale także system otaczających je fortyfikacji, wszystko z naturalnych materiałów: odpowiednio pomniejszonej gotyckiej cegiełki i kamienia. - Pieniądze zdobywaliśmy od przedsiębiorców z regionu. Zamek realizuje firma Bernadety i Zenona Firynów ze Świecia - tłumaczy prezes TMMB. - Prace dobiegają końca, a inicjatywie życzliwie patronuje Sławomir Marcysiak miejski konserwator zabytków w Bydgoszczy, który parę dni temu wizytował rekonstrukcję zamku.

Zamek przyjedzie do Bydgoszczy w kwietniu br. by zdążyć na uroczystości towarzyszące rocznicy nadania Bydgoszczy praw miejskich i 700. rocznicy urodzin Kazimierza Wielkiego.

<!** reklama>- Wrażenie jest naprawdę ogromne. Żadna ilustracja nie daje takiego wyobrażenia, jak model o wysokości prawie 1,8 metra i średnicy około 9 metrów, z witrażami w oknach, który dodatkowo nocą będzie podświetlany. Dopiero teraz zrozumiałe jest, dlaczego Stefan Kuczyński w „Wielkiej Wojnie z Zakonem Krzyżackim” w latach 1409-1411” nazwał nasz zamek silną i mogącą się długo bronić twierdzą - mówi Jerzy Derenda.

TMMB sugeruje, by zamek stanął w miejscu choćby zbliżonym do historycznej lokalizacji, czyli w rejonie ulic: Grodzkiej i Przy Zamczysku stanowiąc jeden z etapów Szlaku Królewskiego w Bydgoszczy, przy którym zatrzymywać się będą wycieczki dla obejrzenia warowni, przeczytania tablicy informacyjnej i wykonania zdjęć. Jak się dowiedzieliśmy w Zespole Prasowym Urzędu Miasta, sprawa jest jeszcze dyskutowana. Czy zatem efektowna rekontrukcja pojawi się w pobliżu przedszkola, czy na skwerku naprzeciw nowo budowanego hotelu? Okaże się niebawem.

Warto wiedzieć

  • Los nie był łaskawy dla wielu bydgoskich zabytków. Zawieruchy bitewne nie oszczędziły ratusza na Starym Rynku ani Zamku Bydgoskiego zbudowanego przez króla Kazimierza III Wielkiego w latach 1343-1370. Niestety, warownia została wysadzona przez Szwedów w 1656 roku i ostatecznie rozebrana przez Prusaków.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski