https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Przewozów Regionalnych walczy o przetrwanie

Wczoraj rozpoczęło się referendum strajkowe we wszystkich zakładach Przewozów Regionalnych. Pytanie jest jedno. Jeśli załoga odpowie „tak”, koleje w Polsce znowu staną.

Wczoraj rozpoczęło się referendum strajkowe we wszystkich zakładach Przewozów Regionalnych. Pytanie jest jedno. Jeśli załoga odpowie „tak”, koleje w Polsce znowu staną.

<!** Image 3 align=none alt="Image 217520" sub="Fot.: Tomasz Czachorowski">

<!** reklama>

Referendum potrwa do 26 sierpnia. Pracownicy Przewozów Regionalnych odpowiadają na jedno pytanie: „Czy jesteś za podjęciem akcji strajkowej w przypadku niezawarcia przez zarząd spółki Przewozy Regionalne ze związkami zawodowymi paktu gwarancji pracowniczych?”. Jeśli więcej niż połowa z ok. 10 tysięcy pracowników PR odpowie „tak”, w całej Polsce staną połączenia regionalne. Akcję firmuje Federacja Związków Zawodowuych Pracowników PKP.

Zdaniem Waldemara Bogatkowskiego, przewodniczącego kolejarskiej „Solidarności” w Kujawsko-Pomorskim Zakładzie Przewozów Regionalnych, pakt gwarancji pracowniczych to nic innego jak zapewnienie pracownikom bezpieczeństwa zatrudnienia. - Nie chcemy, żeby byli przenoszeni do innych podmiotów na nieznane warunki zatrudnienia - zastrzega Bogatkowski.

Natomiast Janusz Grudzień, redaktor branżowego miesięcznika „Nasze Sprawy”, uważa, że protest rozbija się o... 30 zł w ramach trzeciej transzy podwyżek. - Zarząd Przewozów Regionalnych nie chce zgodzić się na wypłatę tej podwyżki, twierdząc, że go na nią nie stać - mówi Grudzień.

Ale stawka protestu, przynajmniej w Kujawsko-Pomorskiem, jest dużo wyższa.

- Sytuacja naszego zakładu jest tragiczna. Aż 421 osobom spośród ok. 690 zatrudnionych grozi redukcja. Mam nadzieję, że uda nam się uratować miejsca pracy. Inicjatywa jest po stronie marszałka województwa, współwłaściciela PR - dodaje Bogatkowski.

Powodem dramatu jest przegrany przetarg z Arrivą na obsługę części połączeń kolejowych w regionie. Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego pośredniczą w rozmowach między PR a Arrivą po to, by m.in. zapewnić jak największej części pracowników PR zatrudnienie w Arrivie. - Efektem naszych negocjacji i długotrwałych rozmów jest fakt, że na posiedzeniu zarządu spółki Przewozy Regionalne, które odbyło się 24 lipca, odwołano uchwałę o zamiarze likwidacji Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych - informuje Bartosz Nowacki, dyrektor Departamentu Transportu Publicznego w Urzędzie Marszałkowskim. Gotowość rozmów ze związkowcami wyraził wczoraj Zarząd Przewozów Regionalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski