Zakaz telefonów w szkołach! Problem jest czy go nie ma?
86% uczniów polskich szkół ma i regularnie korzysta z własnych smartfonów. Co więcej, najczęściej używa ich podczas przerw między lekcjami. Zdarza się, że dzieci siedząc obok siebie, zamiast twarzą w twarz, wolą komunikować się poprzez SMS-y. Problem nie dotyczy jednak tylko uczniów. Nauczyciele także często w celach prywatnych wyciągają telefon, nawet w czasie zajęć – donoszą badania Fundacji Dbam o Mój Z@sięg. Czy warto więc iść śladami Francji i zdecydować się na odważne decyzje w tym temacie?
Nowy Kodeks Pracy 2019. Niewykorzystany urlop przepadnie [ZASADY, NOWE PRZEPISY]
Co na to Bydgoszcz?
Jak donosi MEN, to konkretna placówka decyduje, czy w swoim regulaminie zdecyduje się na wprowadzenie odpowiednich zakazów. W niektórych szkołach w naszym mieście, obowiązują już ograniczenia związane z używaniem telefonów przez dzieci.
- W szkole u moich dzieci zakaz używania komórek obowiązuje już od 3 lat. Gdy zostaną złapani na używaniu telefonu, to jest on zabierany i oddawany dopiero rodzicom - pisze Pani Agnieszka. Inni Bydgoszczanie także chwalą ten pomysł. Pan Arkadiusz stwierdza: - Na terenie szkoły powinien być zakaz używania komórek. Elektronika w nadmiarze ogłupia.
Warto pamiętać, że to, że w jednych placówkach pomysł się sprawdza, nie oznacza, że mógłby zadziałać w pozostałych.
Zakaz telefonów w szkołach - inne rozwiązania
Być może warto zastosować mniej drastyczne środki. Zamiast zakazu – edukacja! Uświadomienie uczniom, jak bezpiecznie i z głową korzystać z telefonów w placówkach szkolnych.
- Warto edukować, tylko że w niektórych przypadkach jest już trochę za późno - wspomina Maria Żyrek, nauczycielka z bydgoskiej Szkoły Podstawowej nr 4. Istnieje także wiele innych możliwości. Można znaleźć sposoby na odciągnięcie uczniów od urządzeń i zapewnić im czas, w którym nauczą się ograniczać ich używanie, np. poprzez zorganizowanie dla nich zabaw z rówieśnikami. Pozostaje zastanowić się, czy któreś z tych rozwiązań skutecznie zadziała na przyzwyczajone do posiadania komórek dzieci?
Zakaz telefonów w szkołach - ostateczna decyzja
Decydującym pytaniem jest to, czy dzieci w szkołach potrzebują telefonów. - Komórka w szkole nie jest niezbędna. W razie potrzeby uczniowie i rodzice zawszę mogą kontaktować się ze sobą poprzez telefon w sekretariacie. Od lat tak było i wciąż się sprawdza. – stwierdza Piotr Wandel – dyrektor wspomnianej Czwórki. Jak więc rozwiązać sytuacje, w których dzieci wpatrzone w telefony, nie zauważają, że czas przerwy się skończył? To, na jakie kroki zdecyduje się szkoła, zależy od występowania i skali problemu. W jednych placówkach całkowity zakaz używania telefonów pomógłby całkowicie rozwiązać problem. W innych, pomoże tylko mocny nacisk na uczenie dzieci mądrego i racjonalnego korzystania z telefonów. Najważniejsze jest jednak to, by problem dostrzec i zareagować.
Piątka Morawieckiego - nowe obietnice w kampanii.