Zaginął Remigiusz Baczyński. Szukają go rodzina i przyjaciele

29-letniego mężczyzny policja i znajomi poszukują już kolejny dzień z rzędu. Śledczy zabezpieczyli monitoring ze starówki. Zapewniają, że badają każdy ślad, który doprowadzić może ich do Remigiusza.

- Jeden z hoteli na starówce udostępnił mi nagranie z kamer. Widać na nim, jak około godziny 00.40 Remek idzie ulicą Kopernika w stronę placu Rapackiego - mówi Joanna Wenderlich, dziewczyna zaginionego. - Tamtej nocy, o godzinie 1.00, dzwoniłam do Remka. Telefonu nie odebrał, ale sygnał był. O 3.00 komórka już głucho milczała...

Znajomi Remigiusza natomiast we wtorek o godzinie 10.00 zaczęli poszukiwania na Bulwarze Filadelfijskim. Wczoraj podobne przeczesywanie terenu uskuteczniali na odcinku od mostu kolejowego w stronę Winnicy. Bez skutku.

PRZECZYTAJ: W Trouniu zaginął Remigiusz Baczyński

We wtorek po godz. 12.30 Komenda Miejska Policji w Toruniu wystosowała do mediów prośbę o pomoc w poszukiwaniach wraz ze szczegółowym opisem Remigiusza Baczyńskiego:

"Mężczyzna ma 185 cm wzrostu, waży około 100 kg i jest proporcjonalnej budowy ciała. Oczy zielone i pełne uzębienie. Ma krótkie , ciemne włosy uczesane na tzw. irokeza. W chwili zaginięcia ubrany był w zimową kurtkę koloru czarnego z białym napisem z przodu „ALASKA”, spodnie ciemne i sportowe buty koloru granatowego"

Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu Remigiusza Baczyńskiego proszone są o pilny kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerami 997, 112, 56 641 25 70 lub 56 641 25 56. Można się też skontaktować z poszukującą go przyjaciółką: tel. 727 538 536. Ten ostatni numer widnieje na plakatach rozwieszonych na terenie Torunia.