
6 listopada w Czarnowie mieszkańcy zablokują drogę krajową nr 80. Protest będzie pokłosiem dramatu, do którego doszło tam 9 października, kiedy pod kołami samochodu zginął 15-letni Jakub. - Mój syn już głosu nie ma, ale chcemy, żeby ludzie usłyszeli o tej tragedii - mówi matka nastolatka, Marta Karpińska.

Do wypadku doszło przed szóstą rano w poniedziałek, 9 października. W Czarnowie, w gminie Zławieś Wielka, na drodze krajowej nr 80 łączącej Toruń i Bydgoszcz, kierujący volkswagenem 35-latek potrącił 15-letniego Kubę.

Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód. Postępowanie ma wyjaśnić przebieg tragedii i odpowiedzieć na pytanie, jak do niej doszło. Niezależnie od pracy śledczych, 6 listopada w Czarnowie odbędzie się pikieta.

Sławomir Składanek, sołtys Czarnowa, zaprasza nas na miejsce, gdzie zginął Kuba. - Kiedyś teren zabudowany zaczynał się tam, gdzie administracyjne granice miejscowości. Teraz jest dużo mniejszy, a mieszkańców jest cztery razy więcej - mówi Sławomir Składanek.