Spis treści
Piotr Kuczera na podium turnieju Grand Slam
Świetną serią może pochwalić się dżudoka Piotr Kuczera (kategoria 100 kg). Nasz zawodnik w miniony weekend wywalczył drugie w 2024 roku podium w turnieju Grand Slam. Tym razem zakończył zmagania na trzecim miejscu w Taszkencie. Warto podkreślić, że Polak w walce o brąz pokonał Artura Adamiana, ubiegłorocznego mistrza świata, a jedynej porażki doznał z plasującym się na trzeciej pozycji w światowym rankingu Uzbekiem Muzaffarbekiem Turuoboyevem, późniejszym triumfatorem całych zawodów.
Sukces zanotowany w miniony weekend przybliżył Kuczerę do startu w igrzyskach w Paryżu. Nasz zawodnik plasuje się obecnie w olimpijskim rankingu na 25. miejscu i jeśli ją utrzyma, zakwalifikuje się na najważniejszą tegoroczną imprezę sportową z puli kontynentalnej.
Warto wspomnieć także o dobrej postawie naszych juniorów podczas zawodów Pucharu Europy w Sarajewie. W kategorii 63 kg najlepsza okazała się Daniela Badura, drugą lokatę zajął Kamil Michna (66 kg), zaś na najniższym stopniu podium uplasowali się Fabrycjusz Tarkowski (81 kg), Michał Wasikowski (90 kg), Damian Kubiak (100 kg) i Kinga Chmielewska (57 kg).
Dekorglass Działdowo z awansem do finału Pucharu Europy
Do finału Pucharu Europy w tenisie stołowym awansował KS Dekorglass Działdowo. Polski zespół po raz drugi pokonał austriacki SPG Felbermayr Wels (ponownie 3:1) i drugi rok z rzędu powalczy o trofeum. Finałowym przeciwnikiem ekipy z województwa warmińsko-mazurskiego będzie zwycięzca potyczki pomiędzy Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki a francuskim AS Pontoise Cergy (mecze zaplanowano na 27 i 29 marca).
KS Dekorglass Działdowoo - SPG Felbermayr Wels (Austria) 3:1
- Jonathan Groth – Felix Wetzel 3:1 (8:11, 11:6, 11:5, 11:4)
- Jakub Dyjas – Andreas Levenko 3:0 (11:8, 11:8, 11:4)
- Kaii Konishi – Jiri Martinko 0:3 (8:11, 7:11, 10:12)
- Jonathan Groth – Andreas Levenko 3:1 (7:11, 13:11, 11:1, 15:13)
Pierwszy taki wynik od 41. lat
W sobotę zakończyły się mistrzostwa świata juniorów w łyżwiarstwie figurowym. W rywalizacji solistów 11. lokatę zajął Jakub Lofek, który błysnął zwłaszcza w programie krótkim (zajął w nim 7. miejsce). Uzyskany przez naszego zawodnika rezultat to najlepszy wynik od 41. lat - w 1983 roku na 8. pozycji sklasyfikowany został Andrzej Strzelec.
Pozostając przy sportach zimowych - w niedzielę odbyła się rywalizacja sztafet mieszanych w ramach odbywającego się w Oslo biathlonowego Pucharu Świata. W zawodach 1+1 najlepsza okazała się Norwegia, a Biało-Czerwoni (Natalia Sidorowicz i Kacper Guńka) uplasowali się na 21. pozycji. W zmaganiach drużyn czteroosobowych triumfowała Francja, Polacy (Joanna Jakieła, Anna Mąka, Patryk Bryn i Andrzej Nędza-Kubiniec) zajęli natomiast wysoką, 10. lokatę.
Porażka Polek bez konsekwencji
W weekend drugi mecz w ramach eliminacji mistrzostw Europy w piłce ręcznej rozegrała reprezentacja Polski. W wyjazdowym spotkaniu z Danią, trzecią drużyną świata, Biało-Czerwone na początku radziły sobie całkiem nieźle, potem jednak faworytki wrzuciły wyższy bieg i ostatecznie wygrały 39:31 (22:13). Porażka nie ma jednak żadnych negatywnych konsekwencji dla naszej ekipy - o tym, czy podopieczne Arne Senstada zagrają na ME zdecydują kwietniowe potyczki z Kosowem.
Znacznie poważniejsze konsekwencje miała natomiast porażka naszych rugbistów z Holandią (7:54) w meczu o miejsca 5-8 odbywającego się w ramach Rugby Europe Championship. Biało-Czerwoni zagrają teraz o siódme miejsce z Belgami i tylko wysoka wygrana pozwoli pozostać im w gronie najlepszych.
