Za darmo przeciwko pneumokokom zaszczepią teraz noworodki

Pneumokoki to groźne bakterie, które mogą wywołać, m.in, zapalenie płuc, opon mózgowo-rdzeniowych, ucha środkowego, wsierdzia otrzewnej i stawów czy posocznicę (sepsa). Jak informuje sanepid, w ubiegłym roku w naszym regionie odnotowano 76 przypadków zachorowań na inwazyjną chorobę wywołaną przez Streptococcus pneumoniae.

- U czternastu osób rozpoznano zapalenie opon mózgowych i/lub mózgu, u 49 posocznicę - mówi dr nauk o zdrowiu inż. Jerzy Kasprzak, państwowy wojewódzki inspektor sanitarny w Bydgoszczy. - Z kolei w 29 przypadkach stwierdzono inną określoną lub nieokreśloną inwazyjną chorobę pneumokokową. Warto zaznaczyć, że i tu powyższe rozpoznania mogą współistnieć w tym samym czasie.

Rozczarowani rodzice

Jedynym skutecznym sposobem ochrony przed tymi zakażeniami są szczepionki. Dzięki rozporządzeniu, podpisanemu przez ministra zdrowia, od stycznia 2017 roku znalazły się one na liście szczepień obowiązkowych, ale bezpłatnie skorzystają z nich wszystkie dzieci urodzone dopiero po 31 grudnia 2016 r. - Nadal pozostaną one darmowe dla wcześniaków od 2. do 12. miesiąca życia. Chodzi o dzieci urodzone przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży lub te, które w chwili narodzin ważyły mniej niż 2500 g - tłumaczy Jerzy Kasprzak. - Darmowe wciąż będą też dla maluchów do 5. roku życia z grup ryzyka wymienionych w Programie Szczepień Ochronnych, np. z przewlekłymi chorobami serca, płuc lub nerek. Dla pozostałych dzieci do 5 lat szczepienia te są zalecane, a to oznacza, że trzeba za nie płacić.

Tymczasem w bydgoskich przychodniach rośnie zainteresowanie szczepieniami. - Zgłasza się do nas coraz więcej rodziców. Niektórzy są trochę zawiedzeni, bo liczyli, że po 1 stycznia br. nie tylko noworodki będą miały szczepionki za darmo - przyznaje Wiesława Kujawa, przełożona pielęgniarek w przychodni Gryf-Med na Kapuściskach.

Rozczarowaniom trudno się dziwić, bo szczepionki to niemały wydatek. Liczba dawek szczepień koniecznych do uodpornienia różni się w zależności od wieku dziecka, w którym rozpoczęto szczepienie. Aby były skuteczne, trzeba zastosować od 2 do 4 dawek. - Najtańsze kosztują 70 zł, najdroższe 240 zł, ale mimo to warto zaszczepić dzieci. Zwłaszcza te, które uczęszczają do żłobka lub przedszkola - mówi Tomasz Przybysz z Apteki Żyj Zdrowo przy ul. Królowej Jadwigi.

Tego samego zdania są pediatrzy. - Szczepionka zapobiega ciężkiemu przebiegowi choroby pneumokokowej i powikłaniom, np. zapaleniu mięśnia sercowego czy nerek - mówi dr n. med. Radosława Staszak-Kowalska, ordynator Oddziału Pediatrii, Pneumonologii i Alergologii z Pododdziałem Niemowlęcym Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. - Dlatego rodzicom radzę, aby zdecydowali się na ich zakup. To nie będzie pieniądz wyrzucony w błoto.

W Kujawsko-Pomorskiem w minionym roku działał program pilotażowy, w ramach którego zaszczepić się mogły też osoby dorosłe. Ale nie wszędzie... - Dlaczego w Toruniu szczepią takich jak ja, a w Bydgoszczy nie? - irytował się 65-letni bydgoszczanin, który miał lekarskie wskazania do profilaktycznego zaszczepienia przeciwko pneumokokom.

Dorośli muszą płacić

Niestety, dorośli mieszkańcy Bydgoszczy nie mogli liczyć na refundację szczepień w 2016 roku, nie będą mogli też liczyć w 2017 roku. - Udział w programie jest uzależniony od finansowanego zaangażowania samorządów gminnych. Miasto Bydgoszcz nie zdecydowało się na przystąpienie do edycji programu profilaktyki zakażeń pneumokokowych dla dorosłych - wyjaśnia Małgorzata Leźnicka, kierownik Biura Programów Profilaktycznych w Departamencie Spraw Społecznych i Zdrowia Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

Jak się dowiedzieliśmy w bydgoskim Urzędzie Miasta, do programu nie przystąpiono z powodu „niewystarczającej ilości środków finansowych”, bo udział w nim miał wymagać wniesienia 50-procentowego wkładu finansowego.

W Bydgoszczy będą za to szczepione przeciwko pneumokokom trzylatki. - Ze środków budżetu miasta w 2016 roku przeznaczono 33.600 zł na szczepienia 120 dzieci w wieku od 24. do 36. miesiąca życia z wykorzystaniem szczepionki skoniungowanej 13-walentnej - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy. - W bieżącym roku także przystąpiliśmy do programu profilaktyki wśród dzieci wraz z Urzędem Marszałkowskim. Jego adresatem będą dzieci w wieku 24-36 miesięcy, a zatem nieobjęte refundowanymi szczepieniami obowiązkowymi.