W środę przed południem z oficjalnej internetowej strony Zawiszy zniknął skandaliczny baner obrażający sędziego meczu z Podbeskidziem (2:2) Pawła Pskita z Łodzi. Po południu klub dowiedział się, że za karę musi zapłacić 30 tysięcy złotych.
<!** reklama>
Baner wisiał na stronie od poniedziałku i wywołał dużo komentarzy w środowisku piłkarskim.
Wypowiedział się na jego temat m.in. Zbigniew Przesmycki, przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN. Interweniował w klubie także bydgoski ratusz, który uważał, że treść baneru godzi w dobre imię miasta.
W środę po południu zebrała się Komisja Ligi, na którym była rozpatrywana sprawa wspomnianego baneru i zachowania Radosława Osucha bezpośrednio po meczu (obrażał słownie sędziego i próbował wtargnąć do szatni sędziów, ale został zatrzymany przez ochronę).
Ani sam zainteresowany, ani inny przedstawiciel Zawiszy do Warszawy na posiedzenie komisji się nie wybrał. Klub przesłał tylko wyjaśnienie.
Jakie kary spotkały bydgoski klub? Komisja Ligi Ekstraklasy SA podjęła decyzję zgodnie z punktem 110 regulaminu dyscyplinarnego PZPN, czyli ukarała Zawiszę za naruszenie norm moralno-etycznych.
Bydgoski klub będzie musiał zapłacić 30 tysięcy złotych kary i przeprosić na swojej stronie internetowej sędziego Pawła Pskita.