https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z zapałem kręcili garncarskim kołem

Iwona Matusiak
Dzbanki, kubeczki, wazoniki, przyciski do papieru i wiele innych prac wykonały dzieci z Olszewki w ramach warsztatów ceramicznych.

Dzbanki, kubeczki, wazoniki, przyciski do papieru i wiele innych prac wykonały dzieci z Olszewki w ramach warsztatów ceramicznych.

<!** Image 2 align=right alt="Image 99062" sub="Podsumowaniu projektu towarzyszyły występy dzieci oraz specjalnie zorganizowana wystawa Fot. Paweł Wiśniewski
">Projekt „W glinie i na glince. Zajęcia ceramiczne uczące dzieci i młodzież starych technik garncarskich” wzbudził duże zainteresowanie. Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Olszewki i Lubaszcza, wsparte finansowo przez Starostwo Powiatowe w Nakle, prowadziło warsztaty z garncarstwa, czyli rękodzieła z gliny oraz zajęcia na korcie ceglastym - na glince.

Teraz nadszedł czas na podsumowanie tego, co udało się zrobić. Z tej okazji otwarta została wystawa prezentująca prace młodych garncarzy oraz zdjęcia, które wykonano podczas warsztatów.

<!** reklama>- Ogłosiliśmy również konkurs „Mój ulubiony kundelek”, na który trafią niektóre z wykonanych prac. Powstało też kilka pięknych aniołów. One z kolei wezmą udział w corocznym konkursie „Inwazja aniołów”- mówi Bernadeta Tadych-Manuszewska, dyrektorka Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Olszewce im. Józefa Blechacza, a także autorka i koordynatorka projektu.

<!** Image 3 align=right alt="Image 99062" >W ramach programu, odbyły się warsztaty z artystą garncarzem Tomaszem Porazińskim z Koronowa. Uczestniczyły w nich trzy grupy dzieci i młodzieży, łącznie 45 uczniów. Obróbka gliny, szczególnie na kole garncarskim, wprawiała w zachwyt wszystkich i każdy przykładał się do tego, by jego dzieło było jak najładniejsze. - Zajęcia prowadziłyśmy popołudniami także z nauczycielkami. Dzieciom bardzo się to spodobało i już dopytują, czy będą jeszcze lepić. W związku z tak dużym zainteresowaniem, mamy nadzieję, że na wiosnę uda nam się zorganizować kolejny cykl zajęć - mówi Bernadeta Tadych-Manuszewska.

Efektem ich pracy są dzbanki, miseczki, wazoniki, budki dla ptaków, figurki, przyciski do papieru i wiele innych przedmiotów. Wiele z nich jest pięknie ozdobionych.

Starsi uczestnicy sami pozyskiwali glinę, wykopując ją na boisku szkoły. Na terenie Olszewki znajduje się ona pod grubą warstwą gleby. Uczniowie poznawali także metody ekologicznego jej wykopu.

- Największy problem jest właśnie z surowcem. Choć mamy własną glinę, to nie jest ona zbyt dobra do lepienia, niestety, wysokiej jakości surowiec kosztuje bardzo dużo - mówi dyrektorka.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski