Policyjne śledztwo trwało blisko dwa tygodnie. W ujęciu pierwszego ze sprawców pomogła analiza zapisu z miejskiego monitoringu. Jeden z dzielnicowych rozpoznał na zdjęciach z kamer znanego sobie mężczyznę, wcześniej już karanego za rozbój.
25-latka zatrzymano wczoraj w miejscu pracy ok. godz. 13.00. Nie stawiał oporu. Był natomiast wyraźnie zaskoczony. Ale przyznał się do pobicia zakonnika.
43-letni ojciec diakon Jordan Dylewski został dotkliwie pobity w sobotę 3 maja. Podczas ostatniej, wieczornej Mszy Świętej udzielał komunii. Pod koniec nabożeństwa wyszedł w stroju liturgicznym przed kościół na klasztorny dziedziniec, by dać obrazek malutkiemu dziecku, które płakało podczas mszy.
Zauważył wówczas, że na placu, tuż obok groty z figurą Matki Bożej raczą się alkoholem dwaj młodzi ludzie. Kiedy zakonnik zwrócił im uwagę na niestosowność zachowania i poprosił, by opuścili teren klasztoru, rozpoczęła się pyskówka. Franciszkanin zagroził, że wezwie policję, wtedy jakby diabeł w nich wstąpił - rzucili się z furią na zakonnika. Rozbili na jego głowie butelkę, a kiedy padł na ziemię zaczęli go kopać. Uciekli spłoszeni krzykiem kobiety, która widziała całe zdarzenie.
Duchowny trafił do szpitala na kilka dni. Ma złamane żebro, ranę na głowie i obrażenia na twarzy.
- Mogli zabić człowieka - nie mają wątpliwości współbracia, którzy jako pierwsi zobaczyli zakrwawionego ojca Jordana, który o własnych siłach doszedł do zakrystii.
25-latkowi grozi kara do 3 lat więzienia. Policja wnioskuje o zatrzymanie go w areszcie śledczym i zapewnia, że ujęcie drugiego bandyty jest kwestią czasu.
Więcej o pobiciu o. Jordana Dylewskiego piszemy w dzisiejszym Magazynie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"