- Zgłoszenie o tym, że ktoś, zrywając zabezpieczenie włamał się do pomieszczenia gospodarczego w centrum Nakła, miejscowa policja otrzymała w czwartek 16 stycznia. Jak się okazało, włamywacz ukradł z pomieszczenia dziecięcą hulajnogę wartą 200 złotych - informuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakła nad Notecią.
Nakielscy kryminalni postanowili sprawdzić okoliczne lombardy podejrzewając, że włamywacz szybko spieniężył skradzione mienie. I się nie pomylili. Dziecięcy pojazd został odzyskany, a personalia włamywacza ustalone. Jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu i już po kilku godzinach od zgłoszenia 32-letni podejrzany został zatrzymany w jednym z budynków na terenie miasta. Mieszkaniec Nakła noc spędził w celi policyjnego aresztu.
Złodziejowi przedstawiono już zarzuty kradzieży z włamaniem za co kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmie się sąd.
