Mariusz Kujawa, dyrektor bydgoskiego Auchan sam kwestował dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Starym Rynku. - Już dotarła do mnie ta przykra informacja - od razu wyjaśnia. - To nieporozumienie. Ochrona nie powinna była absolutnie wyrzucać kwestujących.
Jakiś czas temu, przyznaje dyrektor, uczulał ochronę na kwestujących oszustów. - Zdarzają się tacy, którzy zbierają ponoć na chore dzieci, a w rzeczywistości to naciągacze. Nie chcemy, aby na takich naciągaczy byli narażeni nasi klienci. Dlatego o ewentualnych zbiórkach na terenie galerii chcemy być informowani wcześniej - mówi.
Ale w przypadku WOŚP, wiadomo, sytuacja jest jednak inna. I sam dyrektor świetnie to rozumie, tylko że...
- Ochroniarze wykazali się przesadną ostrożnością. Nie powinni wyrzucać kwestujących. Oczywiście zapraszamy ich do naszej galerii. Ja sam jadę tam teraz naprawiać sytuację. Nie chcemy być kojarzeni w związku z tym incydentem negatywnie. Często i chętnie we wszelkich akcjach charytatywnych bierzemy udział. Ja kwestuję dzisiaj, ale i przy innych okazjach np. na szpital Jurasza wraz z klubami motocyklowymi. Bardzo przepraszam za nieporozumienie.
Członkowie Pokojowego Patrolu WOŚP w Bydgoszczy.
