https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wzmocnili się wygraną 3:2

Marek Fabiszewski
Bydgoscy siatkarze poprawili sobie i kibicom humory. Po wygranej 3:2 w Częstochowie można zapomnieć o przegranej 0:3 z Zaksą w „Łuczniczce”. Ale tylko na chwilę, bo...

Bydgoscy siatkarze poprawili sobie i kibicom humory. Po wygranej 3:2 w Częstochowie można zapomnieć o przegranej 0:3 z Zaksą w „Łuczniczce”. Ale tylko na chwilę, bo...

...niewykluczone, że właśnie Delecta i Zaksa spotkają się w finale Pucharu Polski w najbliższą niedzielę. Najpierw muszą jednak przejść rywali w półfinałach.

Ale jeszcze o meczu pod Jasną Górą. To zwycięstwo (6 w siedmiu meczach na wyjeździe) było bardzo potrzebne bydgoszczanom. Jak przyznał Waldemar Wspaniały, na przedmeczowej odprawie powiedział swoim zawodnikom nieco żartobliwie: - Panowie, gracie u siebie.

Nie powinno to dziwić, bo niektórzy siatkarze Delecty, to byli zawodnicy zespołu z Częstochowy i w hali „Polonia” spędzili mnóstwo godzin. To Piotr Gruszka, Paweł Woicki, Grzegorz Szymański, Wojciech Jurkiewicz i Grzegorz Kokociński.

Po niedzielnym meczu było wiele uwag do pracy sędziów. Trener Wspaniały „zarobił” nawet żółtą kartkę i karny punkt dla drużyny na początku IV seta.

<!** reklama>- Nie będę komentował poziomu sędziowania. Ja już zapłaciłem w tym roku tysiąc złotych, teraz zapłacę następne pięćset. Akurat tak się dziwnie zdarzyło, że ta sama para (Tomasz Janik i Marcin Herbik - przyp. Fa) sędziowała czwarty mecz w lidze i niestety są zawsze jakieś „dymy”, jakieś problemy. Nie chcę więcej komentować, chcę parę złotych dla wnuków zostawić.

Niedzielne spotkanie pod Jasną Górą było bogate w obecność VIP-ów. Na trybunach zasiedli m.in. selekcjoner Daniel Castellani i jego asystent Krzysztof Stelmach (trener Zaksy) oraz były selekcjoner Stanisław Gościniak i były olimpijczyk Włodzimierz Sadalski.

Takiego zestawu specjalnych gości można się spodziewać też w ten weekend w „Łuczniczce” na Pucharze Polski. Albo i więcej, bo w Bydgoszczy ma się spotkać zarząd PLPS. A selekcjoner biało-czerwonych w ten sposób zakończy swoje robocze tournee po klubach PlusLigi.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski