https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyszły na jaw oszustwa na młodzieżowych boiskach. Takie sprawy musimy potępić!

Marcin Karpiński
juniorzy TKP Włocławekjuniorzy TKP -   Włocławek
juniorzy TKP Włocławekjuniorzy TKP - Włocławek Adam Zakrzewski
Zamiast gry w piłkę uczą młodzież jak wykiwać rywala. I to już na poziomie trampkarza! Ostatnie sprawy zbulwersowały środowisko piłkarskie.

Członkowie Wydziału Dyscypliny Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej wzięli pod lupę dwa mecze z udziałem podstawionych zawodników.

Piechcin, 8 maja...

... rozgrywany był mecz juniorów starszych klasy okręgowej (grupa II) pomiędzy miejscowym Zagłębiem a Piastem Złotniki Kujawski. Jak się okazało, w barwach Zagłębia wystąpił podstawiony zawodnik, który jest graczem Hermesa Radłowo (B klasa). W toku postępowania wyszło na jaw, że Przemysław S. grał przeciwko Piastowi jako Łukasz G.

- Przedstawiciele i zawodnicy Zagłębia nie stawili się przed wydziałem, ale prezes Hermesu potwierdził, że Przemysław S. grał w juniorach, chociaż na początku zarzekał się, że był z nim w tym czasie na innym meczu... - mówi Tadeusz Pietrzyk, przewodniczący WD.

Na podstawie regulaminu Przemysław S. został zdyskwalifikowany na 6 miesięcy. W tym samym czasie jakichkolwiek funkcji podczas trwania zawodów nie mogą pełnić trener Krzysztof D. i kierownik Zagłębia Przemysław D. Zaś klub został ukarany karą pieniężną w wysokości 500 zł. Wynik (3:2) zweryfikowano na 0:3 dla Piasta.

Włocławek, 21 maja...

... odbyło się spotkanie trampkarzy UKS SMS Włocławek - Chemik Bydgoszcz, zakończone wygraną gospodarzy 2:1. Wynik też jednak zweryfikowano na 0:3 dla gości. Powód? Jeden z graczy UKS Mateusz K., który powinien pauzować za czerwoną kartkę, wystąpił pod nazwiskiem Kamil G.!

Trener UKS Damian C. i kierownik Dariusz L. dostali zakaz udziału we wszelkiej działalności związanej z piłką nożną także w wymiarze 6 miesięcy. Obaj zostali też ukarani kwotą 150 zł.

- Czyny te należy ocenić jako wysoce niemoralne i niezgodne z zasadami fair-play! - dodaje przewodniczący Wydziału Dyscypliny i zwraca jeszcze uwagę na jedną istotną kwestię: - Nikt nie pomyślał, co by się stało, gdyby któremuś z zawodników stała się na boisku krzywda, na przykład złamał nogę? Taki gracz nie otrzymałby z tego tytułu żadnego odszkodowania, bowiem głównym dokumentem do ubezpieczenia jest sprawozdanie sędziego. Ludzie, którzy postępują w ten sposób są niepoważni i nieodpowiedzialni!!!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
GIT
Git majonez xd
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski