Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawnie, ale czy praktycznie?

Michał Sitarek
Bydgoszcz od lat 20. minionego wieku nazywana była zielonym miastem. Zawdzięczała to nie tylko dużej liczbie skwerów i parków. Dbali o nią również sami mieszkańcy. Z tego czasu pochodzi też konkurs TMMB na najpiękniej ukwiecone balkony i zieleńce. Dziś jadąc przez inne miasta nie mamy się czego wstydzić. Ronda wyglądają jak małe ogrodnictwa.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/sitarek_michal.jpg" >Bydgoszcz od lat 20. minionego wieku nazywana była zielonym miastem. Zawdzięczała to nie tylko dużej liczbie skwerów i parków. Dbali o nią również sami mieszkańcy. Z tego czasu pochodzi też konkurs TMMB na najpiękniej ukwiecone balkony i zieleńce. Dziś jadąc przez inne miasta nie mamy się czego wstydzić. Ronda wyglądają jak małe ogrodnictwa.

Niektórzy biorą to zbyt dosłownie i tam zapuszczają się po tulipany i inne sadzonki. Municypalni wspominają też o podejrzanych osobnikach (albo mówiąc dobitnie: o złodziejach), którzy z saperkami czają się też na pelargonie. Zastanawiam się jednak, czy na tej wystawności na rondach rzeczywiście zależy mieszkańcom. Nie wiem, ile kosztuje obsadzanie kilka razy w roku choćby jednej wyspy z ruchem okrężnym. Jednak mając w pamięci niedawną wizytę w ogrodniczym markecie, jestem pewien, że to sumy liczone w tysiącach. Wątpię jednak, by ludzie szukający relaksu chcieli siedzieć przy zakorkowanym skrzyżowaniu i wdychać spaliny. Może więc warto nieco spuścić z tonu i wydawać kasę na rzeczy bardziej praktyczne.

<!** reklama>Prawie na każdym osiedlu słychać utyskiwania na brak ławek i niewielkich skwerów. Wystarczy przypomnieć kontrowersje, jakie wzbudziła próba likwidacji zieleńca na Leśnym między blaszakiem a Sułkowskiego. Wczoraj ratusz, na szczęście, wycofał się z tej decyzji. Jednak całe zamieszanie wokół tej sprawy to chyba najlepszy przykład, że takich miejsc wciąż brakuje. Można się - co prawda - pocieszać, że wkrótce będziemy mieli dopieszczony park Kazimierza Wielkiego i Wyspę Młyńską. Tylko czy starsze osoby lub matki z dziećmi za każdym razem, gdy zechcą spędzić czas na świeżym powietrzu, będą wsiadały w autobus i jechały do centrum?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!