https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wystarczy im kilka akordów

Już od pierwszej płyty zdradzali umiejętność tworzenia melodyjnych piosenek. Pomysł na przeboje mają zresztą prosty. Gitarowy rock mieszają z reggae. W czwartek, 17 lutego formacja Happysad wystąpi w Estradzie, dzień później w Od Nowie.

Już od pierwszej płyty zdradzali umiejętność tworzenia melodyjnych piosenek. Pomysł na przeboje mają zresztą prosty. Gitarowy rock mieszają z reggae. W czwartek, 17 lutego formacja Happysad wystąpi w Estradzie, dzień później w Od Nowie.

<!** Image 2 align=none alt="Image 166751" >

Dziesięć lat wspólnego grania i cztery studyjne albumy na koncie. A płyt Happysad będzie z pewnością więcej. Oczekiwania fanów są spore, a sami muzycy potrafią sypać hitami jak z rękawa. Przykłady? Łydka, Noc jak każda inna, Hymn 78, Milowy las, czy Długa droga w dół. Mają ich w swoim repertuarze naprawdę sporo. Przy okazji grupy Happysad można mówić o pewnym muzycznym fenomenie. Jakim?

<!** reklama>

Grupa ze Skarżyska-Kamiennej pod wodzą Kuby Kawalca umiejętnie wykorzystała powrót do prostego gitarowego grania, aby wzbić się na wyżyny popularności. Kilka podstawowych akordów, nośne refreny i niezwykła łatwość w układaniu zgrabnych melodii. Nie jest to co prawda muzyka odkrywcza, ale trudno odmówić jej przebojowości. Sami muzycy żartują na swój temat twierdząc w wywiadach, że odkryli nowy rodzaj muzyki – regresyjny rock.

Swoją ostatnią płytę Mów mi dobrze wydali przed dwoma laty. W warstwie muzycznej zespół wykroczył tam nieco poza swój sprawdzony schemat: zwrotka - refren. Zawartość albumu wzbogaciła również obecność nowego członka w zespole. Daniel Pomorski rozszerzył dotychczasowe instrumentarium zespołu o trąbkę, klawisze i akordeon. Aby poznać ich fenomen najlepiej nie słuchać jednak ich płyt, ale wybrać się na koncert.

Toruń, Bydgoszcz, Kielce, Gdańsk… Wszędzie jest podobnie. Od pierwszych taktów publiczność śpiewa z wokalistą każdy wers. I to nie tylko tych utworów, które miały okazję zagościć na radiowej antenie, ale również tych mniej popularnych nagrań. Zaskakujące. Można ich nie lubić, ale dziś trudno odmówić im niesłabnącej popularności. Czwartkowy i piątkowy koncert będą okazją, aby przekonać się o tym osobiście.

Zespół rozpoczął swoją tegoroczną trasę koncertową dokładnie w przeddzień bydgoskiego występu - w Gdańsku. Muzycy, jak to bywa po dłuższej przerwie, są głodni grania, a więc zapowiada się niezły występ.

Happysad

17.02.2011, Bydgoszcz, Estrada

18.02.2011, Toruń, Od Nowa

Start – godz. 19.00

Bilety: 35/40 zł

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski