Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprawa na Górę Słowińców

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Rowokół, zwany też Świętą Góra Słowińców, wznosi się prawie 115 m nad poziom odległego o kilka km morza. Widoki zapierają dech w piersiach.

Wybierzemy się na Wybrzeże Słowińskie, by najpierw spojrzeć z góry na okolicę - ze szczytu Rowokołu. Góra robi ogromne wrażenie, bo wyglądem przypomina wygasły wulkan i wznosi się 114,8 metrów nad poziom morza, nad jeziora Gardno i Łebsko, nadbrzeżne bagna i torfowiska.

To jednak wzniesienie polodowcowe - góra piachu, żwiru i gliny spiętrzonych ok. 10 tys. lat temu czołem lądolodu. Rowokół jest najwyższy w paśmie wzniesień morenowych nad południową granicą Niziny Gardeńsko-Łebskiej.

Widok z porośniętego lasem wierzchołka jest możliwy dzięki 20-metrowej wieży widokowej. A widok stąd niezwykły: jak na dłoni leżą wspomniane jeziora - wielkie nadmorskie akweny - i ciąg wydm od Dużej, przez Czołpińską, Sowie Góry (to także wydmy), po słynne ruchome piaski "kroczące" w stronę Łeby. Są też dwie wsie z wysokimi wieżami kościołów: Smołdzino i Gardna Wielka oraz popularna miejscowość nadmorska Rowy.

Wzniesienie nazywane było Świętą Górą Słowińców, bowiem ci żyli od wieków u jej podnóża, a na szczycie odprawiali nabożeństwa i chowali zmarłych. Słowińcy uznawani byli przez etnografów za izolowany odłam Kaszubów, który zachował odrębność językową i kulturową. Dziś nie ma już prawdziwych Słowińców, a w każdym razie nikogo kto przyznawałby się słowińskich korzeni. Niemniej tradycję materialną tego ludu można oglądać w Muzeum Wsi Słowińskiej w pobliskich Klukach.

Nazwa góry może pochodzić od znajdującego się na jej szczycie od IX do XI wieku grodu otoczonego rowem (Rowo- Kół). Jednak pierwsze zapisy nazwy zachowały się na holenderskiej mapie morskiej z roku 1660 (Refkul lub Ravkuul) i szwedzkiej z roku 1695 roku (Reefcoll). Na niemieckich mapach z początku XX wieku widniała nazwa Revekol.

W roku 1932 w trakcie budowy wieży triangulacyjnej wykopano fragmenty kamiennych fundamentów średniowiecznej budowli oraz pochówki ludzkie. W tym czasie - do końca wojny - ta część Pomorza należała do Niemiec. W latach 60. XX wieku polscy archeolodzy potwierdzili to, co wiadomo było z badań niemieckich, a przy tym odkryli pozostałości grodu z IX-XI stulecia oraz wał obronny, suchą fosę i bastion.

W latach 70. XX wieku w trakcie budowy wieży widokowej i w 90. podczas remontu wieży odkryto kolejne ślady przeszłości, w tym pozostałości kaplicy. Ostatnie pochówki odbywały się tu w XVII stuleciu. Mało tego - odkopano naczynia i krzemienie z neolitu (kultura naczyń kulistych), co świadczy o pobycie człowieka na Rowokole w trzecim tysiącleciu przed naszą erą.

Szczyt objęto ochroną rezerwatową w roku 1984. W roku 2004 rezerwat włączono w granice Słowińskiego Parku Narodowego.
Do Smołdzina dojedziemy z naszego regionu drogą wojewódzką nr 214 (Toruń - Łeba). Na skrzyżowaniu w Wicku trzeba skręcić w lewo - na drogę nr 213, zaś tuż za Choćmirówkem w prawo - na drogę, którą dojedziemy do Smołdzina. Samochód można zostawić na bezpłatnym parkingu u północnego podnóża Rowokołu.

Przed wejściem na teren Słowińskiego Parku Narodowego znajduje się tablica informująca czy wieża widokowa jest czynna. Wejście na wieżę kosztuje 4 zł (ulgowy 2 zł). Na szczyt idziemy żółtym, potem niebieskim szlakiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wyprawa na Górę Słowińców - Gazeta Pomorska