Do nieszczęścia doszło około godz. 10 na ul. Arentowicza. 31-letni kierowca busa wykonując manewr cofania, nie zauważył stojącego za samochodem mężczyzny i przejechał go.
Do pomocy trzeba było wezwać strażaków, którzy wydobyli mężczyznę spod samochodu. Został przewieziony w stanie ciężkim do szpitala. Sytuacja była przez chwilę krytyczna. Trzeba było go reanimować.
Lekarze zdiagnozowali liczne urazy wewnętrzne i złamania.