Do zdarzenia doszło 3 maja około godziny 10.30. 20-latka, która odpracowywała w schronisku zasądzony wyrok, weszła do boksu, po czym zaatakował ją pies i poważnie zranił jej ucho. Na terenie schroniska nie było tego dnia pracowników biurowych, ze względu na to, że był to dzień ustawowo wolny od pracy. Przebywali tam tylko pracownicy gospodarczy i osoby wykonujące prace społeczne.
- Te osoby wykonują tutaj drobne prace porządkowe. Zgodnie z procedurami nie mogą wchodzić do bosku z psami. Przechodzą wcześniej szkolenie BHP. Ta pani również je przeszła, choć twierdzi, że jest inaczej
– mówi Jacek Kołata, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu.
Przy kobiecie w tym feralnym momencie był jeden z pracowników gospodarczych.
- Przyznaje on, że był w tej chwili w pobliżu i widział, że kobieta wchodzi do bosku z psem natomiast nie zdążył zareagować
– wyjaśnia Kołata.
Kobieta została przetransportowana przez pracownika schroniska na kaliski SOR. Nie wymagała hospitalizacji. A schronisko wystąpiło do kuratorów sądowych o wstrzymanie prac wykonywanych przez 20-latkę na terenie schroniska.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"