https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Beaty Szydło. Udało się odczytać rejestrator z limuzyny

pb
Wypadek, w którym ucierpiała premier Beata Szydło miał miejsce 10 lutego
Wypadek, w którym ucierpiała premier Beata Szydło miał miejsce 10 lutego
Udało się pozyskać dane z rejestratora samochodu rządowego, który uderzył 10 lutego w drzewo w Oświęcimiu - podaje TVN24 powołując się na doniesienia prokuratury.

Próba pozyskania danych odbyła się we wtorek w Krakowie. Według prokuratury materiał będzie mieć "kapitalne znaczenie dla ostatecznej rekonstrukcji przebiegu wypadku".

Przedstawiciele prokuratury na razie nie informują jakie dane udało im się pozyskać, ani ile potrwa ich analizowanie. Wiadomo jednak, że odczyty miały pomóc ustalić prędkością z jaką jechała limuzyna wioząca panią premier w dniu wypadku, ciśnienie w oponach, tor jazdy pojazdu. Badaniami danych zajmą się specjaliści z Instytutu Ekspertyz Sądowych, powołany został również biegły specjalista do spraw rejestratorów samochodowych.

W tym tygodniu odbędzie się przesłuchanie sześciu świadków wypadku, których zgłosił adwokat oskarżonego.

>> Czytaj więcej o wypadku Beaty Szydło

Oświęcim. Wypadek kolumny rządowej z Beatą Szydło. Są ranni

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Szofer
Rejestrator dysponuje również modułem czytającym informacje z samochodowej magistrali CAN. Nowoczesne auta osobowe jak również ciężarowe do komunikacji między modułami sterującymi wykorzystują protokół CAN ( Control Area Network ). Dzięki podłączeniu rejestratora do sieci samochodu, uzyskujemy dostęp do danych eksploatacyjnych pojazdu. Urządzenie może rejestrować parametry samochodu takie jak:

całkowity czas pracy,
całkowite zużycie paliwa,
prędkość pojazdu,
prędkość obrotowa silnika,
temperatura silnika,
poziom paliwa w baku,
otwarcie drzwi.
T
To tylko ja
Szkoda ze to nie byla brzoza
.
zemsta szyszki-wyciąć wszystkie drzewa w Polsce
P
PiSowiec
To drzewa zasadzili komuniści - to był zamach stanu!!
H
Hardy
i dlaczego rosło akurat w tym miejscu?
G
Gość
To koronkowa robota.
l
lic
Czy wiesz co oznaczają podwójne pasy? Czy wiesz czego nie wolno robić na skrzyżowaniach? TAK w tym miejscu jest zakaz wyprzedzania. Oczywiście że pojazd uprzywilejowany ma pewne prawa, jednak kierowca takiego pojazdu ma też obowiązki. Sprawa tyle trwa bo szukają haka na młodego albo sędzi ktory ich poprze. W brew niektórym opinią to czy był sygnał dźwiękowy czy go nie było nie ma tu większego znaczenia. Kierowca karetki dostał by w tym momencie mandat i zostałby uznany za winnego. I nie jest to tylko moja opinia, wystarczy przeanalizować dotychczasowe podobne sprawy. ZAWSZE winny jest tu kierowca pojazdu uprzywilejowanego bo to na nim spoczywa obowiązek upewnienia się czy jego manewry nie narażają innych uczestników ruchu drogowego. To że ktoś ma światełka i syrene nie oznacza że może taranowac inne samochody. Kierowca seicento nie popełnił żadnego wykroczenia. Skręcając w lewo nie ma żadnego obowiązku patrzenia w lewe lusterko. A podstawową zasadą prawną ruchu drogowego jest to że żaden kierowca nie jest zobowiązany do przewidywania niezgodnych z prawem działań innych kierowców. (zasada ograniczonego zaufania nie jest zasada prawną)
G
Gość
cała dokumentacja w komputerze pokładowym
M
Moje pytanie
Kiedy powołana zostanie komisja ds.drzewa??
G
Gość
Technika badań chyba identyczna w obu przypadkach.
bigi
zarejestrowane jest zabójstwo twojego mózgu.
b
brygada rr
i tak zrejestru wyjdzie ze wine ponosi kierowca fiacika,przeciez chcial skrecic w lewo.
M
Merytorycznie i na temat
Poszedł stąd!
o
olo
Racja, nie pomyślałem. Mój błąd. Przepraszam.
G
Gość
podobno wszyscy są równi wobec prawa
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski