Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy

W odpowiedzi na skierowany list otwarty do protestujących pracowników MZK w Bydgoszczy, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej - Andrzej Arndt zaznacza, że odpowiedzialność za sprawną organizację transportu publicznego w Bydgoszczy odpowiada ZDMiKP.
- Jak nam wiadomo koszty ponoszone z tytułu wykonania zleconych na ten cel zadań ponosi w części społeczeństwo korzystające z tych usług, a w pozostałej części pokrywane są z budżetu miasta - pisze w liście skierowanym do Rafała Bruskiego Andrzej Arndt.
Jak zaznacza, jakie to będą relacje procentowe, to zależy już tylko od Rady Miasta i prezydenta.
- Załoga MZK nie jest zatem władna wskazywać, z jakich pozycji budżetowych ma być refundowany koszt wykonywania usług przewozowych. Jedno dla załogi jest oczywiste. ZDMiKP, jako organizator transportu publicznego, zlecając operatorowi wykonanie w danym roku ustalonej ilości wozokilometrów powinien pokryć uzgodnione faktycznie poniesione koszty - kontynuuje przewodniczący.
Załoga MZK prosi w liście prezydenta o rozszerzenie tej konsultacji społecznej na wszystkich mieszkańców Bydgoszczy. Zaznaczają, że sugestia w tej kwestii tak szerokiego gremium społecznego, będzie jak najbardziej adekwatna do podjęcia odpowiednich decyzji przez Radę Miasta i pana prezydenta, bo to należy do ich kompetencji.