Wymarzony start Lecha Poznań, Pogoni Szczecin i Legii Warszawa

W pierwszej kolejce piłkarskiej ekstraklasy niespodziewanej porażki doznał mistrz Polski z Wrocławia. Przegrał również wicemistrz z Chorzowa.

Dla Pogoni piątkowy mecz z Zagłębiem Lubin był pierwszym spotkaniem w ekstraklasie po przeszło pięciu latach. Portowcy do elity powrócili w efektownym stylu, bowiem już w 36 minucie precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Edi Andradina. Goście, którzy do ligi przystąpili z trzema ujemnymi punktami (kara za korupcję w sezonie 2005/06), natychmiast rzucili się do ataków, które kończyły się na stoperach Pogoni. Po zmianie stron górą byli już tylko gospodarze, którzy udokumentowali swoją przewagę jeszcze trzema trafieniami.

W innych nastrojach byli kibice beniaminka z Gliwic. W spotkaniu z Górnikiem piłkarze Piasta od pierwszych minut byli zepchnięci do defensywy. Mimo to w 20 minucie bramkę na 1:0 dla gospodarzy zdobył Mariusz Zganiacz, choć były to miłe złego początki. Od 66 minuty zabrzanie grali w przewadze po czerwonej kartce dla Mateusza Matrasa. Chwilę później wyrównał Mariusz Przybylski, a zwycięstwo Górnikowi dał w 80 minucie Arkadiusz Milik.

Porażka mistrza Polski

W pierwszym sobotnim spotkaniu Jagiellonia już od 18 sekundy przegrywała na własnym boisku z Podbeskidziem po bramce Fabiana Paweli. Po golu goście starali się zatrzymywać akcję „Jagi” w środkowej części boiska i szukać swoich szans na powiększenie przewagi w kontratakach. W 72 minucie doszło do wyrównania po bramce Dawida Plizgi, a niespełna 7 minut później zwycięstwo gospodarzom dał Alexis Norambuena.

Niespodziewanej porażki na otwarcie ekstraklasy doznał mistrz Polski z Wrocławia. Piłkarze Śląska zainaugurowali sezon wyjazdowym spotkaniem w Łodzi z Widzewem. Pierwszą groźną okazję przeprowadzili piłkarze Śląska dopiero w drugiej połowie, jednak w akcji sam na sam z Maciejem Mielcarzem nie popisał się Sylwester Patejuk. Chwilę później było 1:0 dla Widzewa, a katem mistrzów Polski został ich były piłkarz, Sebastian Dudek. Wrocławianie po 75 minutach przegrywali już 0:2 po bramce Łukasza Brozia. Honorowego gola dla mistrzów Polski zdobył w 79 minucie Przemysław Kaźmierczak.

W ostatnim sobotnim spotkaniu poznański Lech podejmował przy Bułgarskiej Ruch Chorzów. Gospodarze w pierwszej połowie po trafieniach Kebby Ceesaya, Bartosza Ślusarskiego i Gergo Lovrencsicsa wypunktowali wicemistrza Polski. Ostatnie trafienie dorzucił w 90 minucie Vojo Ubiparip.

Cztery gole na Łazienkowskiej

W niedzielnym spotkaniu Wisła przegrywała od 1 minuty 0:1 z Bełchatowem po golu Szmatiuka. Siedem minut później z karnego wyrównał Melikson, a gola na wagę zwycięstwa dla Wisły zdobył Cwetan Genkow w doliczonym czasie gry. W drugim niedzielnym meczu Legia Warszawa pokonała 4:0 Koronę, a hat-trickiem popisał się Danijel Ljuboja.

Dziś ostatnie spotkanie pierwszej kolejki, w którym Lechia Gdańsk podejmie warszawską Polonię. Początek mecz o 18.30.

Fakty

• Wyniki pierwszej kolejki piłkarskiej ekstraklasy:
• Pogoń - Zagłębie 4:0 (1:0). Andradina (36), Traore (65), Bonin (71), Djousse (85);
• Piast - Górnik 1:2 (1:0). Zganiacz (21) - Przybylski (68), Milik (81), cz.k. Matras (66 - Piast);
• Jagiellonia - Podbeskidzie 2:1 (0:1). Plizga (72), Norambuena (79) - Pawela (1), cz.k.: Makuszewski (82 - Jagiellonia);
• Widzew - Śląsk 2:1 (0:0). Dudek (56), Broź (74) - Kaźmierczak (79);
• Lech - Ruch 4:0 (2:0). Ceesay (11), Ślusarski (34), Lovrencsics (44), Ubiparip (90);
• Wisła - GKS Bełchatów 2:1 (1:1). Melikson (8 z karnego), Genkow (90) - Szmatiuk (1);
• Legia - Korona 4:0 (2:0). Ljuboja (19, 42, 50), Stano (90 - samobójcza).