Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszy w bydgoskich szkołach? Sprawdzamy, czy to duży problem

Małgorzata Pieczyńska
Fot. Tadeusz pawłowski/Archiwum
Zarazić się jest bardzo łatwo. Sprzyjają temu zwyczaje dzieci: pożyczanie szczotek i gumek do włosów, a nawet czapek... Jak ustrzec się kłopotów? Jak pozbyć się wszy?

Problem jest stary jak świat, a status społeczny dziecka nie ma tu znaczenia, bo wesz ludzka to podstępny pasożyt. Niedawno przypadek wszawicy wykryto w jednej z toruńskich szkół na Rubinkowie. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w Bydgoszczy.

Kto przyniósł wszy?

- Ten kłopot występuje niemal w każdej szkole - mówi Eugeniusz Sobieraj, dyrektor Zespołu Szkół nr 8. - Dotyczy zarówno dzieci młodszych, jak i starszych, i to nawet tych, które bardzo dbają o higienę. Bo dzieci nie zachowują wobec siebie dystansu, często podczas zabawy stykają się włosami i problem gotowy. Jakiś czas temu mieliśmy nawet kontrolę sanepidu, bo jedna z matek twierdziła, że jej dziecko przyniosło ze szkoły wszy. Inspektorzy pojawili się u nas, ale nic nie stwierdzili. Jednak, ku mojemu zaskoczeniu, okazało się, że to ta pani była właśnie nosicielką. Tak naprawdę wszawicą można zarazić się wszędzie, gdzie jest dużo ludzi, nawet w komunikacji miejskiej. Dlatego na pierwszym zebraniu z rodzicami prosimy ich o podpisanie zgody na przegląd głów uczniów przez szkolną pielęgniarkę.

Jakie najwyższe wygrane padały w LOTTO (kiedyś Duży Lotek)? Na początek przedstawiamy TOP 5 wygranych w kraju:I.   36 726 210,20 zł                           16.03.2017II.   35 234 116,20 zł 	Ziębice 	        22.08.2015III.  33 787 496,10 zł 	Gdynia 	        09.02.2012IV. 30 927 429,10 zł 	Bolesławiec 	01.09.2012V.  30 588 372,20 zł 	Żabno 	        31.05.2016Co ciekawe jedna z najwyższych wygranych w kraju i zarazem najwyższa jak do tej pory na Kujawach i Pomorzu padła w Barcinie. 6 czerwca 2015 roku ktoś wygrał... 28 085 312,20 zł.Na następnych stornach TOP 5 w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku.

Najwyższe wygrane w LOTTO na Kujawach i Pomorzu. Bydgoszcz, ...

Niedawno przypadek wszawicy był w SP nr 46. - W takiej sytuacji natychmiast kontaktujemy się z rodzicami, by zabrali ucznia ze szkoły. Oczywiście, robimy to bardzo dyskretnie, by nikogo nie urazić - mówi Lukrecja Trzemżalska - Naganowska, dyrektorka placówki. - Co miesiąc lub dwa szkolna pielęgniarka, za pisemną zgodą rodziców, sprawdza włosy uczniom. Ale rodzic może sobie tego nie życzyć, wtedy dajemy uczniowi karteczkę i prosimy, by mama lub tata sami to zrobili.

Wszawicy nie wolno lekceważyć, bo na skutek rozdrapywania ranek, może dojść do infekcji lub uczulenia.

Nie pożyczaj szczotki

Arletta Popławska, dyrektorka Zespołu Szkół nr 21, twierdzi, że problem nie jest nagminny, ale... - Na przełomie września i października dał o sobie znać i u nas - mówi. - Staramy się uczniom przypominać, by nie pożyczali sobie grzebieni i szczotek, nie wymieniali się czapkami lub gumkami do włosów. Takie pogadanki prowadzi z nimi nasza pani pielęgniarka.
Wszawica może rozprzestrzeniać się szybko. Dotyka też przedszkolaki. - Parę lat temu mieliśmy taki przypadek. Poprosiliśmy nawet pielęgniarkę, żeby zrobiła spotkanie z rodzicami na temat profilaktyki, ale przyszło na nie zaledwie kilkoro rodziców - mówi Anna Thiesler, dyrektorka Przedszkola nr 46. - Na tablicy ogłoszeń wywieszamy też kartki z instrukcją, jak postępować, by uchronić dziecko przed tą chorobą - dodaje. Rozpoznanie wszawicy jest dość łatwe. Dorosły pasożyt przypomina wyglądem ziarno sezamu. Najczęściej można go zobaczyć za uszami i nad karkiem. Gnidy natomiast dość mocno przywierają do włosa, zwykle u jego nasady. Nie dają się łatwo strzepać.

Jak pozbyć się wszy? Czytaj na następnej stronie

Wszy, jak się ich pozbyć?

- Gdy występuje świąd skóry i dziecko często się drapie, natychmiast należy skontrolować mu włosy - mówi dr nauk med. Radosława Staszak-Kowalska z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. - Taki przegląd powinni też robić sobie wszyscy domownicy. Dziecko należy natychmiast izolować. Trzeba też zgłosić się do lekarza, który przepisze odpowiednie preparaty. Niektóre z nich dostępne są też w aptekach bez recepty. Nakłada się je na głowę i zakłada czepek. Po jego zdjęciu należy umyć głowę i dobrze wyczesać włosy. Taką kurację powtarza się 2 lub 3 razy w odstępach 2-3 dni. Wszawicy nie należy lekceważyć, bo na skutek rozdrapywania ranek może dojść do infekcji.

Nie lubią zapachu lakieru

Lekarze o przypadkach stwierdzenia wszawicy nie muszą informować sanepidu. - Nie znajduje się ona w wykazie chorób podlegających obowiązkowi zgłaszania i rejestracji do ogranów Państwowej Inspekcji Sanitarnej - tłumaczy dr inż. Jerzy Kasprzak, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy. - To nie jest problem epidemiologiczny, lecz głównie natury higienicznej.

Jednak wszyscy są zgodni, że najważniejszą sprawą jest tu przede wszystkim profilaktyka.
 - W tym celu należy odpowiednio pielęgnować skórę głowy - mówi dr Radosława Staszak-Kowalska. - Myć włosy tak często jak to konieczne, używać osobistych środków higienicznych i systematycznie przeglądać głowę. Pomocny może okazać się też... lakier do włosów. Może nas ochronić przed wszami, bo bardzo nie lubią one jego zapachu.

Polub "Express" na Facebooku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!