
Michał Żyro
Jeden z największych talentów akademii Legii Warszawa. Rozwijał się harmonijnie i szybko stał się ważną postacią stołecznego klubu. Wydawało się, że może być skrzydłowym na lata reprezentacji Polski. Jego karierę przerwała poważna kontuzja, której doznał grając w angielskim Wolverhampton. Wrócił do Ekstraklasy, ale nawet na tym poziomie nie zdołał już zaistnieć. Obecnie występuje w pierwszoligowej Wiśle Kraków.

Maciej Terlecki
Kiedy z polską reprezentacją do lat 16 zdobył mistrzostwo Europy, od razu otrzymał zaproszenie na testy od Bayernu. Szeregów Bawarczyków jednak nie zasilił, bo kluby z ligi niemieckiej nie mogły kontraktować zawodników poniżej 18 roku. Terlecki półtora roku spędził za to w Anderlechcie, skąd wrócił do Polski. Występował w ŁKS-ie i Widzewie. Łódzką drużynę opuścił po ponad półrocznej przerwie w grze. Urodzony w Pruszkowie zawodnik zaliczał kolejne kluby, ale w żadnym nie prezentował dawnej formy. Karierę kończył w zespołach z niższych lig.

Wojciech Pawłowski
To była ekspresowa kariera. Przebojem wdarł się do bramki Lechii Gdańsk i zyskał miano najzdolniejszego bramkarza młodego pokolenia. Szybko zwrócił uwagę zagranicznych skautów. Udinese zaklepało 19-latka za pół miliona euro, ale we Włoszech zaczął katastrofalnie. Z jego łamanej angielszczyzny śmiano się w całej Polsce. W Italii się nie przebił, więc wrócił do kraju. Od tego czasu na najwyższym szczeblu rozegrał cztery mecze.