Niemiec Lars Schaefle i Gruzin Tariel Gaphrindaszwili we wtorek musieli uznać wyższość Polaka w początkowych rundach mistrzostw Europy. W półfinale naprzeciwko naszego zapaśnika stanął przedstawiciel San Marino - Myles Amine, który okazał się nieznacznie lepszy (3:2).
Drugi medal Sebastiana Jezierzańskiego
Sebastianowi Jezierzańskiemu pozostała rywalizacja o brązowy medal. Przeciwnikiem w walce o miejsce na podium był Mołdawianin Georgii Rubaev. Polak wyszedł zwycięsko z najważniejszego pojedynku i wywalczył pierwszy dla naszego kraju krążek podczas tegorocznych zapaśniczych mistrzostw Europy.
- Plan był taki, że nie mogę podkurczyć ręki. Przejrzałem taktykę rywala. Wiedziałem - będzie czekał na końcówkę. Mnie wyszedł jeden atak i to wystarczyło. Medal upewnił mnie, że jestem w czołówce. Chcę zdobyć w mistrzostwach świata kwalifikację olimpijską, aby potem w spokoju przygotowywać się do startu w Paryżu - powiedział po sukcesie w Zagrzebiu Jezierzański
Dla urodzonego w 1991 roku zawodnika to drugi medal mistrzostw Europy w karierze. Pierwszy krążek (również brąz) wywalczył przed rokiem w Budapeszcie. Bliski sukcesu był także przed dwoma laty, wówczas jednak przegrał decydującą o miejscu na podium walkę.
Dwie Polki powalczą w czwartek o medale
W czwartek szansę na wywalczenie brązowych medali będą miały dwie nasze zapaśniczki. Anna Łukasiak (50 kg) o miejsce na najniższym stopniu podium powalczy ze zwyciężczynią repesażu, w którym zmierzą się Turczynka Evin Demirhan oraz Francuzka Julie Sabatie. Rywalką Katarzyny Krawczyk (55 kg) będzie z kolei Elnura Mammadowa z Azerbejdżanu.
