Przypomnijmy, że w miniony poniedziałek inspektorzy sanepidu zabezpieczyli w sklepiku przy ul. Śniadeckich w Bydgoszczy ponad 400 sztuk podejrzanych rozpałek do pieca i dodatków do piasku.
Wczoraj sanepid znów wkroczył do akcji i przeprowadził kontrolę. Towar znowu był na półkach. Tym razem zajęto 182 opakowania rozpałki (tej samej, którą we wtorek kupił nasz reporter). Próbki wysłano do badania, reszta trafiła do magazynu sanepidu, w którym zapasy syntetycznych narkotyków pęcznieją od 2 lat.
CZYTAJ TERAZ:Śledztwo "Expressu": Bez trudu kupiliśmy w Bydgoszczy dopalacze!
Spółka z Pabianic, pod szyldem której sprzedawane są dopalacze, formalnie ma od poniedziałku zakaz prowadzenia działalności, jednak zgodnie z prawem administracyjnym, zacznie on obowiązywać w praktyce dopiero wtedy, gdy właściciel spółki potwierdzi odbiór urzędowej korespondencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?