- Policjanci z jednostki wodnej codziennie patrolują jezioro i poszukują zaginionego - mówi Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Traktujemy tę osobę jako zaginioną, gdyż ciało nie zostało odnalezione
- dodał.
PRZECZYTAJ:Ostatnie kroki po lodzie
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu dwaj Adamowie, dwunastolatek i dziewiętnastolatek, oraz o rok starszy Krystian wybrali się łowić ryby na zamarzniętym jeziorze.
Bywali na nim bardzo często. Lód jednak był już bardzo słaby i na środku zbiornika wodnego załamał się pod najmłodszym z wędkarzy. Dwaj pozostali prawdopodobnie rzucili się mu na ratunek.
Prowadzący poszukiwania strażacy i policjanci znaleźli na miejscu jedynie wiadro na ryby i plecaki. Dwa ciała znaleziono w ciągu dwóch dni - byli to obaj Adamowie.
Przez kilkanaście dni, dzień w dzień, trwały poszukiwania trzeciego, najstarszego z zaginionych. Brała w nich udział specjalistyczna grupa strażaków płetwonurków, nawet pies tropiący.
- Na miejsce ściągnięto także dwa sonary, urządzenia, które nawet przez lód pokazują wygląd dna - mówi Przemysław Słomski. - Wiemy też, że rodzina korzystała z usług jasnowidza. Ale w tym jeziorze bardzo trudno się szuka - jest głębokie i zamulone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki! Poderwał ją na wyborach miss
- Koncert Alicji Majewskiej na weselu nie dla każdego. Piosenkarka ma twarde warunki
- Zapendowska bezlitosna dla Daniela Martyniuka. Zenek nie będzie zadowolony [WIDEO]
- Filipa Chajzera czeka poważna rozmowa z ojcem. Zygmunt Chajzer stracił cierpliwość