Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpadł w ręce policji, bo pijany wrócił po tablicę rejestracyjną

(zj)
Opel astra staranował znak drogowy i betonowy słupek po czym zniknął bez śladu. Dzięki pomocą świadka policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji.

Opel astra staranował znak drogowy i betonowy słupek po czym zniknął bez śladu. Dzięki pomocą świadka policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji.

To nie jedyna osoba, która zostanie pociągnięta do odpowiedzialności w związku z tym zdarzeniem. <!** reklama>

W poniedziałek krótko przed godziną 21 dyżurny mogileńskiej komendy został poinformowany o tym, że opel astra wypadł z drogi przy przejeździe kolejowym w Kunowie. Na miejsce pojechał natychmiast patrol prewencji. Kiedy funkcjonariusze dojechali do Kunowa żadnego samochodu przy torowisku już nie było. Były natomiast widoczne ślady hamowania na jezdni i poboczu, zniszczony znak drogowy oraz przewrócony betonowy słupek. Okazało się też, że sprawca pozostawił w rowie bardzo cenny dla mundurowych ślad – przedni zderzak z tablicą rejestracyjną. Ustalenie jadącego samochodem było więc tylko kwestią czasu.

Kiedy policjanci sprawdzali dokładnie miejsce zdarzenia, dyżurny otrzymał od anonimowego świadka bardzo cenne informacje, według których osoby jadące oplem wypchnęły samochód z rowu a następnie przejechały do jednego z miejscowych gospodarstw - poinformował kom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy KPP w Mogilnie.

Policjanci postanowili to sprawdzić. W drodze do gospodarstwa trafili na mężczyznę. Wyraźnie nietrzeźwy 39-latek z Wójcina bez zastanowienia wyjawił mundurowym, że idzie szukać tablicy rejestracyjnej od opla astry, którym wcześniej kierował. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie.

Już bez przeszkód policjanci znaleźli opla astrę i dwóch nietrzeźwych znajomych 39 – latka. Starszy z nich, 35–letni z miejscowości Rzepiska w powiecie radziejowskim, miał około 2,3 promila alkoholu a młodszy, 32-latek z Wójcina, około 0,9 promila alkoholu w organizmie. Po wykonaniu wstępnych czynności, wszyscy mężczyźni zostali zwolnieni.

Wkrótce kierowca opla odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnień oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności i grzywna. Ukarany grzywną zostanie także 32 – latek z Wójcina, który jako właściciel opla dopuścił do prowadzenia pojazdu przez osobę nie mającą prawa jazdy i znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!