W Ciechocinku przy ulicy Bema przewrócił się na bok wóz gaśniczy z OSP Raciążek.
Jak podaje policja na szczęście nikomu nic się poważnego nie stało.
- Wedle wstępnych informacji strażacy jechali na ćwiczenia - podaje mł. asp. Marta Białkowska-Błachowicz z KPP Aleksandrów Kujawski. - Kierowca wozu strażackiego jechał na sygnale. Chciał wyprzedzić inne auto, jednak nie zmieścił się i musiał dość gwałtownie hamować. Ten manewr spowodował, że auto zahaczyło o wyprzedzany samochód i przewróciło się na drogę.
Oficer prasowy zaznacza, że fakt iż strażacy jechali na sygnale nie zwalnia ich winy za spowodowanie kolizji, a tak własnie zakwalifikowano wspomniane zdarzenie.
Uwaga na żmiję zygzakowatą! Latem wzrosło ryzyko spotkania t...
Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?