8 lat i 200 mln złotych - tyle było potrzebne, by Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Bydgoszczy stał się lecznicą na miarę XXI wieku.
Uroczyste otwarcie Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydg...
- Myślę, że zahaczamy już nawet o kolejny wiek - komentuje dr Danuta Kurylak, dyrektor ds. lecznictwa WSD. - Ten szpital właściwie został zbudowany od nowa. A najnowocześniejszy sprzęt pozwala nam zajmować się pacjentami z każdym schorzeniem. Nie ma procedur medycznych, których nie moglibyśmy realizować. Przeprowadzamy unikatowe operacje neurochirurgiczne, endokrynologiczne, onkologiczne i otolaryngologiczne.
Dzisiaj (czwartek) odbyło się oficjalne otwarcie przebudowanej lecznicy, połączone z festynem dla najmłodszych.
Dzięki inwestycji WSD zyskał trzy nowe oddziały. - Oddziały bardzo dla nas istotne, czyli chirurgiczny, neurochirurgiczny oraz hematologii, onkologii i reumatologii - wymienia dr Kurylak. - Leczymy bardzo wielu pacjentów onkologicznych, tylko w ciągu ostatnich czterech lat przeprowadziliśmy tu ponad 500 operacji nowotworowych. Leczą się u nas nie tylko mieszkańcy województwa, ale właściwie pacjenci z całej Polski. Teraz będziemy mogli ich przyjąć jeszcze więcej, tym bardziej że mamy nie tylko więcej sprzętu, ale także większą kadrę. Przed rozpoczęciem modernizacji szpital liczył ok. 300 pracowników, teraz jest nas ponad 600 - dodaje. - Pozyskaliśmy wysokiej klasy specjalistów w dziedzinie radiologii, onkologii i hematologii, chirurgii i neurochirurgii.
W tym szpitalu najważniejsze są dzieci. - Już na etapie projektowania myśleliśmy o tym, co zrobić, by odejść od takiej szpitalnej atmosfery - zdradza dr Kurylak. - Myślę, że się udało. Jest kameralnie, kolorowo, trochę wakacyjnie.
Każda sala (maksymalnie z trzema łóżkami) ma własną łazienkę, a na każdym oddziale znajdują się klasa szkolna i świetlica. Na dachu lecznicy utworzono pięć ogrodów - w każdym znajduje się tematyczny plac zabaw.
Jak tę inwestycję oceniają rodzice pacjentów? - Jestem mamą Nadii, która urodziła się ze złożoną wadą serca - mówi pani Paulina. - Bardzo często odwiedzamy więc szpitale w całej Polsce. Tu w Bydgoszczy po raz pierwszy pojawiłam się w 2007 roku i muszę przyznać, że teraz ten szpital robi na mnie potężne wrażenie. Sprzęt, wyposażenie, sale, budynki - wszystko wygląda inaczej. Jest lepiej, przestronniej, nowocześniej i kolorowo.
Przypomnijmy, zakończony w lutym 2015 pierwszy etap modernizacji lecznicy, w którym zbudowano praktycznie od podstaw nowy kompleks szpitala oraz dokonano pierwszych zakupów nowego sprzętu medycznego i wyposażenia, był jedną z największych tego typu inwestycji w kraju. W 2016 roku placówka otrzymała wart 10,5 miliona złotych sprzęt (m. in. narzędzia chirurgiczne) oraz meble.
W zeszłym roku za 22 mln zł kupiono m.in. wideogastroskop i wideokolonoskop pediatryczny, komputerowy zestaw do archiwizacji badań endoskopowych, sprzęt komputerowy do śledzenia przebiegu operacji i opisu badań oraz system komputerowy z oprogramowaniem medycznym, wysokiej klasy skalpel harmoniczny do przeprowadzania bezkrwawych operacji, pomocny przy podejrzeniu choroby refluksowej aparat do pH-metrii przewodu pokarmowego, aparaty do znieczulenia i respiratory, systemy monitorowania funkcji życiowych, pulsoksymetry, urządzenie do wykorzystywanej w niektórych postaciach niewydolności oddechowej noworodków terapii tlenkiem azotu, echokardiograf i kompletne wyposażenie szpitalnego laboratorium.
Na koniec, w maju tego roku, wyposażono główną izbę przyjęć, kupiono też meble medyczne i biurowe (w tym m.in. 96 foteli rozkładanych dla rodziców), drobny sprzęt medyczny i rehabilitacyjny oraz wyposażenie kuchenek oddziałowych i łazienek.
Zobacz koniecznie: Anna Lewandowska: Klara mnie zmieniła. Teraz w domu mam dwóch motywatorów
