https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda za Bydgoszczą

Sławomir Bobbe
Wojewoda kujawsko-pomorski wskazał na Bydgoszcz jako najlepsze miejsce na siedzibę sądu apelacyjnego.

Wojewoda kujawsko-pomorski wskazał na Bydgoszcz jako najlepsze miejsce na siedzibę sądu apelacyjnego.

Wczoraj po południu pismo w tej sprawie trafiło do Ministerstwa Sprawiedliwości.

- Wojewoda Rafał Bruski wziął pod uwagę wszystkie argumenty, zarówno Bydgoszczy, jak i Torunia - powiedział „Expressowi” Paweł Skutecki, rzecznik wojewody.

<!** reklama>- Pragnę zarekomendować Bydgoszcz jako miasto właściwe dla utworzenia siedziby sądu apelacyjnego. Bez wątpienia przyczyni się to do podniesienia prestiżu największego miasta w województwie kujawsko-pomorskim oraz postrzegania Bydgoszczy jako silnego ośrodka sądownictwa apelacyjnego - pisze w liście skierowanym do ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego wojewoda Bruski.

- Myślę, że bardzo ważny wpływ na ten wybór miała postawa władz miasta. Prezydent Konstanty Dombrowicz już dawno wskazał reprezentacyjny budynek byłej szkoły podstawowej jako przyszłą siedzibę sądu. To własność gminy, w przeciwieństwie do budynku, który zaproponował Toruń - wyjaśnia Maciej Grześkowiak, wiceprezydent Bydgoszczy. - Zadeklarowaliśmy również remont budynku. Nie będzie nawet problemu z miejscami na parkingu - jego funkcję pełnić może byłe szkolne boisko.

Wojewoda wskazał jeszcze inne poważne argumenty „za” Bydgoszczą. To przede wszystkim informacja, że najwięcej spraw trafia z regionu do sądu apelacyjnego właśnie z Bydgoszczy (1700 spraw na 3333 w 2007 roku). Spośród ośmiu sędziów Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, pochodzących z naszego regionu, pięciu jest mieszkańcami Bydgoszczy. Istotny jest również fakt, że z najdalszych zakątków województwa jest ponad 300 kilometrów do gdańskiego sądu, umiejscowienie apelacji w Bydgoszczy radykalnie skraca tę odległość.

Czy radość bydgoszczan nie była przedwczesna?

Wczoraj gruchnęła wieść, że minister Zbigniew Ćwiąkalski nie widzi potrzeby tworzenia apelacji w województwie.

- Widziałem tę informację, ale została przygotowana przez zespół prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości, który zapewne nie dotarł do wszystkich źródeł - uważa Maciej Grześkowiak. - Dopiero wczoraj wojewoda wysłał swoje pismo do ministra sprawiedliwości. To wojewoda rozpoczyna proces powołania sądu i reprezentuje rząd w terenie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski