Patrol policyjnych „wodniaków” kontrolował w czwartek (6 lutego) odcinek Wisły wzdłuż ul. Toruńskiej. Po południu mundurowi dostrzegli po drugiej stronie rzeki dwie osoby rozkładające siatkę kłusowniczą. Policjanci powiadomili o tym fakcie Państwową Straż Rybacką z Posterunku we Włocławku i wspólnie z jej funkcjonariuszami udali się w rejon miejscowości Łęg Witoszyn.
- Po dojeździe na miejsce ujawnili jednego z mężczyzn, którego wcześniej obserwowali. 52-latek miał ze sobą worek z rybami posiadającymi charakterystyczne otarcia, świadczące o wyjęciu ich z sieci. Na pobliskiej posesji interweniujący funkcjonariusze odnaleźli kilkanaście sztuk worków z sieciami rybackimi o łącznej długości ponad 800 m. Kolejne z nich rozstawione były na rzece, w miejscu, w którym wcześniej kłusował mężczyzna - informuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska, oficer prasowy KMP we Włocławku.
52-latek został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie usłyszał zarzut nielegalnego połowu ryb na Wiśle. Za złamanie tego przepisu Ustawy o Rybactwie Śródlądowym grozi mu do 2 lat więzienia i utrata narzędzi służących do kłusownictwa.
