Po meczu ROW Rybnik - Włókniarz Częstochowa (11 czerwca) przeprowadzono badanie, które wykazało stosowanie przez Grigorija Łagutę zabronionego specyfiku. Rosjanin utrzymuje, że meldonim podali mu lekarze w szpitalu na Łotwie, do którego trafił w lutym po wypadku na torze motocrossowym. Dlatego tydzień temu złożył wniosek o zgodę na stosowanie substancji w celach terapeutycznych.
Dziś sprawą zajął się Komitet Wyłączeń dla celów terapeutycznych POLADY. Wniosek zawodnika został odrzucony.
Nie oznacza jednak, że dziś anulowano punkty wywalczone przez Łagutę w meczach z Włókniarzem, Unią Leszno i Stalą Gorzów (w dwóch ostatnich wystąpił, bo nie znał jeszcze wyniku badania), a rezultaty tych spotkań zweryfikowano. Decyzja o tym zapadnie dopiero podczas posiedzenia Panelu Dyscyplinarnego POLADY (najprawdopodobniej 1 września).
Trudno jednak wyobrazić sobie inny scenariusz niż odebranie punktów rybniczanom. Na tę decyzję czekają przede wszystkim w Toruniu. Weryfikacja wyników oznaczać będzie, że Get Well opuści ostatnie miejsce w tabeli ekstraligi i pojedzie w barażach z wicemistrzem I ligi. ROW zostanie wtedy zdegradowany.
Łagucie grozi 4-letnia dyskwalifikacja.