Notoryczny młodociany włamywacz z
Warszawy został zatrzymany przez bydgoską policję na gościnnych
występach na Osowej Górze. Po spędzeniu trzech dni w policyjnym
areszcie... wyszedł na wolność.
W środę po południu dyżurny
policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań na
Osowej Górze. Na miejsce została skierowana grupa
dochodzeniowo-śledcza oraz patrol mundurowych. Kryminalni
przeprowadzili oględziny, przesłuchiwali świadków.
<!** reklama>
Policjanci z
patrolu tymczasem zaczęli przeczesywać okolicę. Mieli szczęście.
Kiedy próbowali wylegitymować jednego z
mężczyzn przechadzających się w pobliżu, ten rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu 18-latek z Warszawy został schwytany i trafił do policyjnego aresztu. Na
podstawie zebranych materiałów przedstawiono mu zarzut kradzieży z
włamaniem, zagrożony karą do 10 lat więzienia. Jego łupem padła biżuteria o wartości ok. 3 tys. zł.
Teraz włamywacz odpowie przed sądem, ale z wolnej stopy. W miniony
piątek bowiem prokuratura zdecydowała objąć podejrzanego jedynie
policyjnym dozorem, mimo że młody warszawiak jest znany stołecznej
policji. Ma na koncie 20 zarzutów w sprawach o włamania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów