Od tego piątku Nowy Jork zapłaci 100 dolarów każdemu, kto uda się do prowadzonego przez miasto punktu szczepień i przyjmie pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19, zapowiedział burmistrz Bill de Blasio.
Ogłoszenie pojawia się zaledwie kilka dni po tym, jak burmistrz powiedział, że wszyscy pracownicy urzędu miasta będą musieli zostać zaszczepieni przeciwko Covid-19 lub przejść przez rygorystyczne cotygodniowe testy na obecność koronawirusa.
Pfizer, Moderna, AstraZeneca, Johnson: która szczepionka jes...
Zapowiedź burmistrza pojawia się również w czasie gwałtownego wzrostu liczby nowych zakażeń Covid-19 w mieście, spowodowanego rozprzestrzenianiami się wariantu delta. W ubiegły piątek średnia krocząca nowych codziennych zakażeń była o 32 proc. wyższa niż tydzień wcześniej.
Według danych Departamentu Zdrowia stanu Nowy Jork, od 45 proc. do 65 proc. mieszkańców Wielkiego Jabłka Nowego jest w pełni zaszczepionych, w zależności od dzielnicy.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo powiedział, że miasta na obszarach o wysokiej transmisji koronawirusa– w tym Nowy Jork – powinny poważnie rozważyć przyjęcie nowych wytycznych specjalistów medycznych dotyczących noszenia maseczek ochronnych w pomieszczeniach nawet przez osoby w pełni zaszczepione przeciwko Covid. Ale Cuomo na razie nie wprowadził takiego nakazu.
Obostrzenia dla niezaszczepionych czy lockdown? Wariant Delt...
