https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Gollob ma już pełnię władzy w ŻKS Polonia SA

Popularny „Papa” porozumiał się z BTŻ „Polonia” i ma już 100 procent udziałów w żużlowej spółce. Wczoraj wycofano z sądu wniosek o upadłość.

31 października Bydgoskie Towarzystwo Sportowe, którego szefem jest Władysław Gollob, odkupiło od miasta większościowy pakiet akcji (98,87 proc.) w spółce ŻKS Polonia SA. Pozostała część należała do Bydgoskiego Towarzystwa Żużlowego „Polonia”, które prowadziło drużynę ligową w latach 2004-2006, a obecnie zajmuje się szkoleniem.

Od piątku Władysław Gollob ma już 100 proc. akcji.

- Byliśmy u notariusza, kupiłem udziały BTŻ Polonia - potwierdza w rozmowie z „Expressem” Władysław Gollob. - BTŻ uzyskał prawo dostępu do minitoru i dużego toru. Na tym drugim owalu trenować będą chłopcy do momentu uzyskania licencji „Ż”. Potem trafią do spółki. Będziemy współpracować, aby odbudować wielką Polonię - dodaje popularny „Papa”.

BTŻ, którego prezesem jest Wiesław Ochociński, a wiceprezesem Andrzej Polkowski (dotychczas szefował też ŻKS Polonia SA) w bezpłatne użytkowanie przekaże spółce wiele ruchomości, m.in. maszynę startową, dwa ciągniki oraz wagę do motocykli.

Jak na razie skład Polonii przedstawia się następująco: Marcin Jędrzejewski, Mikołaj Curyło, Andriej Kudriaszow, Wiktor Kułakow, Oskar Ajtner-Gollob oraz liczna rzesza wychowanków. Władysław Gollob nie wyklucza, że ktoś jeszcze do tego grona dołączy. Na razie właściciel spółki nie wykonuje żadnych ruchów, czeka na rozwój wydarzeń na rynku.

- Sytuacja w polskim żużlu jest zła, wiele klubów nie wie, czy w ogóle przystąpi do zmagań. Teraz to żużlowcy będą zabiegać o kluby, a nie odwrotnie - twierdzi Władysław Gollob.

Bydgoska drużyna rozpocznie wspólne treningi na przełomie grudnia i stycznia.

- Będą je prowadzili zawodowi trenerzy. Wezmą w nich udział juniorzy oraz Curyło i Jędrzejewski, zabraknie jedynie Rosjan. Czy zajęcia nie rozpoczną się za późno? Nie. Chodzi o to, aby w lutym nie nastąpiło zmęczenie „materiału” - wyjaśnia Władysław Gollob.

Dodajmy, że wczoraj Polonia poprosiła sąd o wycofanie wniosku o upadłość. Złożono go w marcu, po tym, jak miasto wstrzymało się z podjęciem uchwały o dalszym funkcjonowaniu spółki. Teraz sprawa jest już nieaktualna.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tylko Polonia
Władek nie niszcz dorobku wielu pokoleń Bydgosczan
G
Gorge
To jest jedyny człowiek co może uratować ten klub!!!
M
Marass
Mnie tylko dziwi fakt że pan Gollob miał najmniejsze poparcie wśród kibiców a jednak wygrał z Jonssonem za którym stali kibice to jest dziwne właśnie, ale dajmy panu Gollobowi szanę w przyszłym roku przyjdzie Tomasz.W tym roku do tego słabego składu brakuje jeszcze dwóch żużlowców klasy Hougaard,bo inaczej u siebie będzie ciężko wygrać a o meczach wyjazdowych to nie ma co nawet mowić.
d
dariusz
chory psychicznie człowiek wrócił i od razu bredzi...ja współczuję serdecznie(naprawdę i bez urazy).pozdro dla kumatych!
t
tr
Brawo!

Wybrane dla Ciebie

Źle zaparkowana toyota wstrzymała ruch tramwajów. Kobieta ukarana mandatem

Źle zaparkowana toyota wstrzymała ruch tramwajów. Kobieta ukarana mandatem

Rewolucja zaczęła się po cichu. Ten gaz ma zmienić przyszłość

Rewolucja zaczęła się po cichu. Ten gaz ma zmienić przyszłość

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski