Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce Dzień bez Telefonu. Dla wielu uzytkowników czas bez telefonu może potrwać dłużej, bo winni są operatorom w sumie już ponad miliard

AIP
Na listę dłużników telekomunikacyjnych trafiło już 360 tys. konsumentów i 23,5 tys. firm.
Na listę dłużników telekomunikacyjnych trafiło już 360 tys. konsumentów i 23,5 tys. firm. Anna Kaczmarz / Polska Press
Mimo że większość z nas korzysta z ich usług, to nie każdy rzetelnie za nie płaci. Według danych Krajowego Rejestru Długów, zaległości wobec firm telekomunikacyjnych przekroczyły już 1,14 mld zł. 83 proc. tego zadłużenia przypada na konsumentów. Niepokojąco rośnie zjawisko zadłużenia w ich najmłodszej grupie. 15 lipca obchodzimy Dzień Bez Telefonu Komórkowego, dla wielu dłużników dzień bez telefonu może w przyszłość przeciągnąć się na tygodnie i miesiące. Co zrobić, by tego uniknąć?

W praktyce trudno spotkać osobę, która nie używa smartfona. Na ogół raczej nie rozstajemy się z komórką.
Według „Badania opinii publicznej w zakresie funkcjonowania rynku usług telekomunikacyjnych oraz preferencji konsumentów” przeprowadzonego na zlecenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, obecnie z telefonii komórkowej korzysta 93,1 proc. badanych. Z kolei autorzy raportu Fundacji Republikańskiej pt. „Potrzeby telekomunikacyjne Polaków – kierunki rozwoju sieci stacji bazowych”, prognozują, że do końca 2019 roku będzie funkcjonować w Polsce 33 mln aktywnych kart, co oznacza, że z telefonów komórkowych będzie korzystać 97 proc. Polaków.

Okno na świat

Wiadomo jednak, że z komórki korzystamy nie tylko, aby dzwonić, ale dla większości z nas jest to swoiste okno na świat. Za pośrednictwem smartfonów łączymy się z Internetem i bankowością mobilną, przeglądamy pocztę, gramy w gry, dokonujemy zakupów, zamawiamy jedzenie, oglądamy telewizję…

Badania wskazują, że preferowanym typem oferty jest abonament (65,6 proc.), zaś

średnie miesięczne wydatki na telefon to 49,90 zł. Jak się okazuje, to jedne z najtańszych usług telekomunikacyjnych w Unii Europejskiej.

Według Eurostatu, Polacy miesięcznie płacą połowę tego, co przeciętni Europejczycy. Tymczasem nawet taka kwota bywa problemem, kiedy przychodzi uregulować rachunki. Wraz z popularnością komórek, rośnie bowiem skala zadłużenia wobec operatorów telekomunikacyjnych. Obecnie wynosi ono już 1 mld 145 mln zł, z czego 83 proc. stanowią zobowiązania konsumenckie – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Na listę dłużników telekomunikacyjnych trafiło już 360 tys. konsumentów i 23,5 tys. firm.

Młode zaległości

Do tego sukcesywnie obniża się wiek osób korzystających ze smartfonów. Ten trend znajduje odzwierciedlenie w dość niepokojącym zjawisku, jakim jest gwałtowne przyrastanie długu w grupie najmłodszych klientów telekomów. W ciągu pięciu lat zadłużenie osób w wieku 18-25 lat wzrosło o 142 mln zł! Obecnie wynosi ono 147 mln zł, podczas gdy jeszcze w 2014 r. było to nieco ponad 4,6 mln zł.
Analizując dane z KRD, widać, że zaledwie dwa lata temu najmłodsi konsumenci byli najmniej zadłużoną grupą klientów na sześć kategorii wiekowych. Teraz są na trzecim miejscu zaraz po osobach od 26 do 35 lat oraz od 36 do 45 lat. O ile średnie zadłużenie konsumenta względem operatora komórkowego wynosi 2 643,58 zł, o tyle w gronie dłużników 18-25 lat średni dług jest wyższy o 400 zł – wynosi 3 070,25 zł. I jest najwyższy spośród wszystkich kategorii wiekowych.

Mocno wzrosną opłaty za telewizję kablową. Dlaczego? Po prostu kliknij w ten tekst, a poznasz odpowiedź.

– Młodych ludzi gubi chęć brylowania w towarzystwie oraz presja otoczenia. Drogi i nowy model smartfona to w wielu kręgach wciąż oznaka statusu materialnego, a dla sporej grupy osób jedyną przepustką do posiadania takiego sprzętu jest po prostu długoterminowa umowa z operatorem. Atrakcyjny telefon w zamian za abonament to dzisiaj norma. Problem w tym, że z każdym takim abonamentem wiążą się regularne miesięczne zobowiązania, których młodzi ludzie nie zamierzają spłacać. Tymczasem na listę dłużników można już trafić za zaległości w kwocie 200 złotych. Taka zła historia płatnicza z pewnością nikomu nie ułatwi startu w dorosłość – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Windykator na linii

Problemy pojawiają się również, kiedy o należności wobec firmy telekomunikacyjnej zaczyna upominać się windykator. W wielu przypadkach przyczyną zadłużenia są nie tyle zaległe abonamenty co właśnie drogi sprzęt.

Na zadłużenie wobec operatorów oprócz zaległych abonamentów składają się często również noty obciążeniowe wynikające z kar umownych, a także należność za sprzęt: drogie telefony, laptopy, tablety, modemy czy konsole i telewizory – wylicza Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, która odzyskuje długi na zlecenie telekomów. – Do windykacji trafiają przeważnie zobowiązania konsumenckie. Zaledwie co szósta, co piąta sprawa to przedsiębiorca. Największe zaległości mają panowie. Ich przewaga maleje po 70 roku życia. W tym czasie w gronie dłużników zaczynają przeważać kobiety. Prawdopodobnie ze względu na dłuższą średnią wieku i ewentualną wysokość otrzymywanych świadczeń – dodaje Jakub Kostecki.

Podobne wnioski płyną z bazy danych Krajowego Rejestru Długów: zjawisko niepłacenia częściej występuje wśród mężczyzn (59%) niż w wśród kobiet (41%). Natomiast największa liczba zadłużonych konsumentów mieszka w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców. To ponad 23 proc. dłużników telekomunikacyjnych, podczas gdy w miastach pow. 300 tys. mieszkańców jest ich 17 proc.

Użytkownicy telefonów z najmniejszych miejscowości mają też najwyższe, sięgające 205,5 mln zł, zadłużenie.

Być może w ich przypadku działa podobny mechanizm, jak wśród najmłodszych dłużników. Presja na to, by się wyróżnić, nie być gorszym od mieszkańców dużych miast. Największe zaległości wobec telekomów mają klienci ze Śląska (161,2 mln zł), Mazowsza (157,7 mln zł) i Dolnego Śląska (124,1 mln zł). Najbardziej rzetelnych płatników spotkamy z kolei w województwie podlaskim (19,3 mln zł), świętokrzyskim (22,9 mln zł) i opolskim (24,2 mln zł).

Firmy też są winne

Według danych KRD, 17 proc. całego zadłużenia względem operatorów telekomunikacyjnych stanowią zobowiązania firm. To 193,6 mln zł. Zaległości wobec telekomów ma niemal każdy sektor gospodarki, ale dominują zobowiązania branż: handlowej (43,4 mln zł), budowlanej (25,9 mln zł) i finansowej (20 mln zł). Po kilkanaście milionów są winne operatorom przedsiębiorstwa transportowe (19,8 mln zł) czy usługowe (16,9 mln zł).

Choć średnie zadłużenie przedsiębiorcy z tytułu usług telekomunikacyjnych wynosi ponad 8,5 tys. zł (dla porównania pięć lat temu było to 5,3 tys. zł), to są wśród dłużników także milionowi rekordziści. Największą kwotę zaległości zgromadziła spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z Bydgoszczy, która ma 7 zobowiązań na łączną kwotę 1 370 261,01 zł.

A może polubisz nas na Facebooku? Po co? Dostaniesz zawsze na swoją oś czasu zwiastun każdego naszego ciekawego materiału. Kliknij, przejdź na nasz fanpage i tam kliknij "polub". DZIĘKUJEMY!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera