Wiosna w Inowrocławiu przebiega pod znakiem remontów mieszkań i budowania domów - taki wniosek nasuwa się po liczbie klientów odwiedzających składy budowlane.
<!** Image 2 align=right alt="Image 114654" sub="Mieszkańcy Inowrocławia zabrali się za wiosenne porządki i remonty, co doskonale widać po liczbie klientów w sklepach z materiałami budowlanymi Fot. Renata Napierkowska">Nie tylko w przyrodzie widać, że wiosną wszystko budzi się do życia. Wystarczyło kilka nieco cieplejszych dni, by ostro ruszyły roboty na budowach. Ceny większości materiałów budowlanych nie tanieją, ale też i nie rosną, więc każdy, kto wcześniej zaczął stawiać mury, chce jak najszybciej dokończyć budowę domu.
- Mamy tyle roboty, że nie wiadomo, od czego zacząć. Kończymy wcześniej zaczęte budowy i wykonujemy remonty mieszkań oraz domów - mówi Leszek Kubicki, pracownik zakładu usługowo-budowlanego „Zuch” w Inowrocławiu, którego spotkaliśmy podczas zamawiania materiałów w sklepie przy Dworcowej.
O tym, że w budownictwie coś zaczyna się dziać, świadczy znacznie większy, niż w styczniu czy lutym ruch w marketach i składach budowlanych.
- Po tym, co sprzedajemy, widać, że ludzie zabrali się za remonty mieszkań i wykończenia domów. Najlepiej sprzedają się drzwi, okna drewniane i panele oraz deski podłogowe. Jeśli chodzi o ciężkie budownictwo, to zainteresowanie jest mniejsze, bo klienci kupują mniej materiałów potrzebnych do stawiania murów. Jeśli nie rozpoczną się nowe budowy, w przyszłym roku to z pewnością odczujemy – przewiduje Michał Bryl, kierownik Składów Budowlanych „Vox” w Inowrocławiu.
<!** reklama>W porównaniu z ubiegłym rokiem, podrożał cement i suporeks. Jak mówią właściciele sklepów, przedsiębiorstwa, zajmujące się produkcją materiałów budowlanych, oszczędności szukają w redukcji liczby pracowników. Niektóre zamówienia są realizowane dopiero po czterech czy pięciu tygodniach.
- Największym zainteresowaniem cieszą się materiały wykończeniowe. W dużych ilościach sprzedajemy na przykład: drzwi, tynki, farby wewnętrzne i zewnętrzne, styropian - wylicza Paweł Kaczmarek, handlowiec w składzie budowlanym „Trops”.
Wielu mieszkańców regionu wiosną tradycyjnie przystąpiło do remontu mieszkań.
- Trzeba trochę odnowić mieszkanie po zimie. Przyszedłem kupić farby, bo chcę przed świętami odświeżyć przedpokój i duży pokój. Na szczęście, nie muszę korzystać z pomocy fachowców. Wezmę trzy dni urlopu i sam pomaluję ściany - mówi pan Grzegorz z osiedla Nowe.
Co drożej, a co taniej?
- 1,3 procent - o tyle wzrosły ceny materiałów izolacyjnych oraz wykorzystywanych do wylania fundamentów
- 0,2 procent - o tyle podrożały materiały potrzebne do wykonania konstrukcji i pokrycia dachu
- 0,17 procent - o tyle staniały materiały wykorzystywane do budowy parteru i poddasza
- nie zmieniły się ceny materiałów potrzebnych przy budowie tarasu, elewacji i schodów
