Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winy odpuszczenie w cenie

Redakcja
Uzdrowienie, darowanie grzechów, zmniejszenie kary za popełnione niegodziwości, albo... historyczna ciekawość. To m.in. wiedzie ludzi do sanktuariów, miejsc niezwykłych. Oto mapa lokalnych cudów.

Uzdrowienie, darowanie grzechów, zmniejszenie kary za popełnione niegodziwości, albo... historyczna ciekawość. To m.in. wiedzie ludzi do sanktuariów, miejsc niezwykłych. Oto mapa lokalnych cudów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 194056" sub="W Sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy od 2010 roku przechowywane są relikwie bł. ks. Jerzego Popieułszki [Fot. Tymon Markowski]">W Kcyni w XVII wieku rozpoczął się kult cudownego Pana Jezusa Kcyńskiego, związany z uzdrowieniem szlachcianki Żurczyńskiej. Prosząc Jezusa o łaskę zdrowia i życia, kobieta obcięła włosy i podarowała je Jezusowi. Położono je na głowie Chrystusa z krucyfiksu wiszącego w kruchcie. Choroba ustąpiła, a włosy podobno nie przestały rosnąć. W tym samym czasie, w tym kościele niewidomy żebrak odzyskał wzrok, a człowiek niemy odzyskał mowę.

<!** reklama>Rzeźba szybko zyskała wielką sławę, która trwa do dziś. Pielgrzymi w liczbie nawet ponad 2 tysięcy przybywają do Kcyni 3 maja (wspomnienie odnalezienia Krzyża św.) i 14 września (święto Podwyższenie Krzyża Św), a także w czasie Triduum Paschalnego. Tłumnie jest też w każdy piątek.

Zwierzęta na klęczkach

Najstarszy odnotowany cud w naszym regionie stał się w 1079 roku. Niezwykłość zdarzyła się we wsi Górka Klasztorna koło Łobżenicy. W „Rocznikach serafickich” zapisano, że pośród dębowego gaju nieznanemu z imienia pasterzowi ukazała się Matka Boża. Chłop uklęknął, to samo zresztą uczyniło stado, które wypasał. Mieszkańcy ściągnięci przez pasterza zdążyli jeszcze zobaczyć bydło w nienaturalnej pozie. Niebawem okazało się, że woda z miejscowej studzienki czyni cuda. Szczególnie ślepcy i kalecy odzyskiwali zdrowie. Na miejsce przyjechali bernardyni i założyli klasztor, do którego wciąż ciągną rzesze pielgrzymów. Uroczystości odpustowe odbywają się tam 28 maja.

Basia dla pań, Florek dla panów

Nieco młodszy rodowód ma kaplica w podtoruńskiej Barbarce, słynąca z cudów od XII wieku. Kościółek zbudowano na pamiątkę widzenia pewnego pustelnika, któremu na wodzie ukazała się św. Barbara. Po tym zdarzeniu, ludzie uwierzyli w dobroczynne działanie wody ze źródełka bijącego w pobliżu. Pomagała ta woda ponoć na oczy i na choroby skóry głowy, m.in. rozmaite kołtuny. Przed rozbiorami, zawsze w trzeci dzień Zielonych Świątek (czyli w dzień odpustu), do kaplicy pielgrzymowały z Torunia kobiety.

Z Izbicą Kujawską wiąże się z kolei opowieść o świętym Florianie (odpust 4 maja). W słynnym w średniowieczu miejscu pielgrzymkowym, kult religijny mieszał się na początku z pogańskim. Czcią był bowiem otaczany kamień, na którym miał się rzekomo znajdować odcisk stopy św. Floriana. Ludność znosiła do tego kamienia dary z sera, chleba i całowała ślad na głazie.

Kościół w Rywałdzie Królewskim koło Radzynia Chełmińskiego słynie z kultu Matki Boskiej z dzieciątkiem na rękach. Figura (przyozdobiona peruką z naturalnych włosów – według tradycji darem Cyganki, która ofiarowała swój warkocz jako wotum za doznane uzdrowienie) pierwotnie stała w przydrożnej kaplicy w Rywałdzie. Gdy przeniesiono ją do kościoła parafialnego w Radzyniu, postument w niewyjaśniony sposób wrócił do Rywałdu na stare miejsce! Te przenosiny uznano za nadprzyrodzony znak wyboru miejsca modlitwy. Gdy w 1930 roku uzdrowione zostało dziecko romskie, wzrósł ruch pielgrzymkowy społeczności romskiej z całej Polski. Doroczne uroczystości odpustowe odbywają się zawsze w niedzielę po 8 wrześna.

Po wodzie

Do Topolna w Dolinie Dolnej Wisły (Sanktuarium Uzdrowienia Chorych) w 1583 roku cudowny obraz Matki Boskiej dopłynął Wisłą na krze. Z wodą związane jest także w pewnym sensie szczególne nabożeństwo do Czarnego Krucyfiksu z Kościoła św. Jakuba w Toruniu. W średniowieczu często zaglądali do świątyni flisacy. Podarowali parafii, w dowód wdzięczności za cuda, srebrne wota...

Osobna historia to patroni miast. Bydgoszcz ma św. Marcina i Mikołaja, Toruń - św. Jana Chrzciciela. Uroczystości kościelne ku ich czci są połączone z jarmarkami, festynami. Bydgoszczanie zajadają się wówczas rogalikami, a na rynku pojawia się Marcin na koniu, w połowie płaszcza przerzuconej przez ramię (drugą połowę, wg legendy miał oddać ubogiemu, którym okazał się być Jezus). Cechą toruńskiego święta jest jego wiślany charakter. Większość imprez odbywa się na Bulwarze Filadelfijskim i na błoniach nadwiślańskich za dawnym kąpieliskiem „Wodnik”. Wiele też dzieje się na wodzie. Organizowane są m.in. zawody kajakowe Bydgoszcz kontra Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!